Zobacz wyniki ankiety: Czy następca 5D ma szansę pokazać się w Sierpniu/tym roku ?

Głosujących
730. Nie możesz głosować w tej sondzie
Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 3929

Wątek: 5D i co dalej... ?

Mieszany widok

  1. #1
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    47
    Posty
    12 208

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bogdan Kurys Zobacz posta
    a co Wy na to gdyby Canon wsadził w nową puszkę matrycę wielkości 36mm x 36mm, kwadrat, wizjer o tych samych proporcjach z możliwością zapisu fotki w poziomie bądź w pionie bez konieczności obracania puszki.
    ale po co mi w aparacie photoshop, ktorego mam na kompie?
    niechby zapisywal 36x36. przycinac to ja sobie umiem sam, calkiem niezle. to dosc prosta funkcjonalnosc programu graficznego

    sek w tym, ze uzycie matrycy 36x36 jest niewykonalne. bo obiektywy dosc czesto nie kryja powierzchni 36x36.

    Cytat Zamieszczone przez Bogdan Kurys Zobacz posta
    Fotka oczywiście 36 x 24 a zamiast obracania całego body wciskamy klawisz vert/hor ??
    ja bym chyba wolal guziczek MLU zamiast kolejnego gadzeciarkiego przycisku na obudowie. juz ten DirectPrint jest dostatecznym marnotrawstwem potrzebnej przestrzeni. rozumiem, ze Canon potrzebuje reklamowac swoje drukarki, ale rece mi i tak opadaja...

    Cytat Zamieszczone przez Bogdan Kurys Zobacz posta
    No i coś w stylu D3, a mianowicie zmiana z FF na crop, co automatycznie bez zmiany szkła zmieniałoby zakres ogniskowych? Taki 24-105 L is, miałby zakres od 24mm do 168mm.
    z megadrewniana rozdzielczoscia 5Mpix z takiego cropa...? taki katalogowy ficzer, ktory wlaczaja co najwyzej panowie w "Nie dla idiotow", bo osoby naprawde uzywajace tego sprzetu do fotografowania raczej nie wpadaja na rozsadny inaczej pomysl, zeby z kosztujacego grube pieniadze 12Mpix aparatu robic 5Mpix, ktore rownie dobrze moga sobie wykroic samodzielnie w domu na komputerze. co jest na dodatek bezpieczniejsze, bo oprocz przymierzonego cropa jest jakis margines, dzieki ktoremu mozna uratowac niezle zdjecie mimo nieidealnego trafienia w fotografowany obiekt...



    sprobujmy myslec o 5D jako o narzedziu do pracy, nie gadzeciarskiej zabawce w folderze...
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 08-08-2008 o 10:29
    www albo tez flickr

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar gietrzy
    Dołączył
    Feb 2004
    Posty
    5 727

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    sprobujmy myslec o 5D jako o narzedziu do pracy, nie gadzeciarskiej zabawce w folderze...
    Inaczej (w aspekcie tego kropowania): spróbujmy myśleć o 21 MPx jako sensownym upgrejdzie dla obecnych i przyszłych właścicieli 5D.

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    z megadrewniana rozdzielczoscia 5Mpix z takiego cropa...? taki katalogowy ficzer, ktory wlaczaja co najwyzej panowie w "Nie dla idiotow", bo osoby naprawde uzywajace tego sprzetu do fotografowania raczej nie wpadaja na rozsadny inaczej pomysl, zeby z kosztujacego grube pieniadze 12Mpix aparatu robic 5Mpix, ktore rownie dobrze moga sobie wykroic samodzielnie w domu na komputerze. co jest na dodatek bezpieczniejsze, bo oprocz przymierzonego cropa jest jakis margines, dzieki ktoremu mozna uratowac niezle zdjecie mimo nieidealnego trafienia w fotografowany obiekt...
    To nie jest katalogowy ficzer - crop ten włącza się automagicznie po podpięciu szkła DX, dzięki czemu nie będziesz miał mega-winiety na zdjęciach. Po prostu część matrycy nie działa, a dodatkowo w wizjerze widzisz o ile zmniejszył się kadr.
    I wyłączenie cropa (o ile jest to możliwe) raczej nie zwiększy nam marginesu bezpieczeństwa przy kadrowaniu.

  4. #4
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    47
    Posty
    12 208

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez LDevil Zobacz posta
    To nie jest katalogowy ficzer - crop ten włącza się automagicznie po podpięciu szkła DX, dzięki czemu nie będziesz miał mega-winiety na zdjęciach.
    chodzilo mi o cos innego. o to, ze sama mozliwosc wpiecia DX jest marketingowa bzdura. bo poza tym, ze mozna to wkleic do katalogu aparatu, zeby wlasciciele obiektywow DX nie poczuli sie odrzuceni, dokladnie nic z tego nie wynika.

    chyba, ze jestes mnie w stanie przekonac pokazujac przyklad kogos, kto wydajac iles tam tysiecy zlotych za korpus bawi sie nim regularnie i generujac przychody w pstrykanie zdjec szkielkami DX, z czego wychodzi przesmieszne 5Mpix w zaden sposob nie przystajace do ceny aparatu.

    a to ze sie obraz w celowniku przyciemnia itd. itp. - to jest dopracowanie pomyslu. fajnie, ze jest takie dopracowanie, ale "poronionosci" pomyslu to nie zmienia bo mysz pomalowana na zielono nie staje sie krokodylem


    Cytat Zamieszczone przez LDevil Zobacz posta
    Po prostu część matrycy nie działa, a dodatkowo w wizjerze widzisz o ile zmniejszył się kadr.
    I wyłączenie cropa (o ile jest to możliwe) raczej nie zwiększy nam marginesu bezpieczeństwa przy kadrowaniu.
    to moze i to wyjasnie: wole sobie samemu zrobic zdjecie i miec mozliwosc wykadrowania 5Mpix, niz zeby mi to magicznymi sztuczkami robil aparat. bo pole krycia obiektywu jest szersze niz te 5Mpix i jesli nie uda mi sie idealnie trafic w to co fotografuje, to przy 12Mpix zdjeciu (ile by na nim winiety nie bylo) zawsze mam jakies szanse uratowac kadr, dzieki dodatkowemu marginesowi.
    a jak mi aparat sam utnie zdjecie do 5Mpix to nie mam jak tego uratowac.


    wepnij sobie obiektyw DX/EF-S do puszki pelnoklatkowej i popatrz co widac przez celownik. w wielu przypadkach jest to duzo wiecej niz crop APS-C w srodku kadru. i wlasnie to, ze aparat nie odcina tej reszty a ja zostawia moze potencjalnie pozwolic uratowac kadry. odgorny crop D3 w tym trybie tej szansy Cie pozbawia
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 08-08-2008 o 13:58
    www albo tez flickr

  5. #5
    Początki nałogu Awatar roofman
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    386

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    [...]
    wepnij sobie obiektyw DX/EF-S do puszki pelnoklatkowej i popatrz co widac przez celownik. w wielu przypadkach jest to duzo wiecej niz crop APS-C w srodku kadru. i wlasnie to, ze aparat nie odcina tej reszty a ja zostawia moze potencjalnie pozwolic uratowac kadry. odgorny crop D3 w tym trybie tej szansy Cie pozbawia
    Ale, ale... nie studiowałem specyfikacji D3 ale wydaje mi się że tą "automatykę" można wyłączyć. Wtedy masz obrazek pełnej klatki z tym co przenosi szkło DX-owe (czyli z czarną "obwódką")... no chyba że mi się zdawało iż coś takiego gdzieś czytałem.

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar gietrzy
    Dołączył
    Feb 2004
    Posty
    5 727

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez roofman Zobacz posta
    Ale, ale... nie studiowałem specyfikacji D3 ale wydaje mi się że tą "automatykę" można wyłączyć. Wtedy masz obrazek pełnej klatki z tym co przenosi szkło DX-owe (czyli z czarną "obwódką")... no chyba że mi się zdawało iż coś takiego gdzieś czytałem.
    Nie chce mi się sprawdzać tego dokładnie, ale jedno jest pewne:

    <techniczny ignorant on >

    Szkła FX/EF dają pole widzenia okręgu w który można wpisać (zmieści się) prostokąt o wym. 36x24mm, także 36x24 to tylko mały wycinek tego co może przenieść szkło FX/EF.
    To samo tyczy się szkieł DX/ef-s: okrąg w który można wpisać prostokąt o wym matrycy aps-c pozwala/widzi dużo więcej podpięty do matrycy/bagnetu F/EOS. Stąd pewnie lepsza jakość zdjęć z D3/D700, o której pisał akustyk, taki np. ef-s 10-22 podpinany jest pod 1DMarki bo uprzedniej operacji proktologicznej - linka zapodawałem tu parę lat do tyłu.

    <techniczny ignorant off >

    Idzie zrozumieć?

  7. #7
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    wykluczyc sie nie da. ale miedzy 5D a 1D nie bardzo jest miejsce na cos, co nie poszloby bezposrednio na noze z D3. i tu jest zgrzyt.

    raczej widzialbym dopakowane 5D w niskiej cenie, a za jakis czas nowa wersje, z obnizona cena 1D
    To ja jeszcze o tym miejscu. Nie do końca to musi tak być, że niższy model nie może konkurować z wyższymi. Nie raz już Canon wypuszczał model (nie jedynkę), który pod pewnymi względami był lepszy albo co najmniej im dorównywał. To jest czasami bardzo dobry sposób na testowanie nowych rozwiązań (EOS 3), albo na poszerzenie oferty (np. cichość EOS-a 5). Myślę że gdyby tak zrobili w wypadku 1D mkIII to nie mieliby tego całego bałaganu, że topowy model okazał się być marketingową qupą . O ileż łatwiej byłoby to przepchnąć w niższym modelu (że nowość, że testują etc.) zamiast pie......, że 3 lata pracowali nad nowym AF-em, który miał tylko tę jedną, jedyną wadę że działał gorzej niż poprzedni . Tu wyszło dla mnie ewidentnie, że nie zawsze dobrze jak rządzą księgowi i marketingowcy.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar gietrzy
    Dołączył
    Feb 2004
    Posty
    5 727

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Tu wyszło dla mnie ewidentnie, że nie zawsze dobrze jak rządzą księgowi i marketingowcy.
    No Corwin pisał o tych qrv ach rzucanych na marketingowców przez inżynierów. Corwin napisz jakiegoś fajnego bluzga po japońsku

  9. #9
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    148

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    chodzilo mi o cos innego. o to, ze sama mozliwosc wpiecia DX jest marketingowa bzdura. bo poza tym, ze mozna to wkleic do katalogu aparatu, zeby wlasciciele obiektywow DX nie poczuli sie odrzuceni, dokladnie nic z tego nie wynika.

    chyba, ze jestes mnie w stanie przekonac pokazujac przyklad kogos, kto wydajac iles tam tysiecy zlotych za korpus bawi sie nim regularnie i generujac przychody w pstrykanie zdjec szkielkami DX, z czego wychodzi przesmieszne 5Mpix w zaden sposob nie przystajace do ceny aparatu.

    a to ze sie obraz w celowniku przyciemnia itd. itp. - to jest dopracowanie pomyslu. fajnie, ze jest takie dopracowanie, ale "poronionosci" pomyslu to nie zmienia bo mysz pomalowana na zielono nie staje sie krokodylem

    ale w D3 crop nie jest po to aby sobie kadrowac zdjęcie, ale żeby zawodowiec w ekstremalnej sytuacji (a takie są i po to jest taka puszka) mógł wykonac 11 kl/sek. Nie dostrzegam tu ani marketingowej papki ani poronionego pomysłu. Dla niektórych, byc może nielicznych jest to bardzo ważna funkcjonalnośc, niektorzy zapewne wolelby nawet dwukrotny crop i 13-14 klatek. Są sytuacje gdzie tak wydawałoby się chora predkośc jest niezbędna.

  10. #10
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    208

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    chyba, ze jestes mnie w stanie przekonac pokazujac przyklad kogos, kto wydajac iles tam tysiecy zlotych za korpus bawi sie nim regularnie i generujac przychody w pstrykanie zdjec szkielkami DX, z czego wychodzi przesmieszne 5Mpix w zaden sposob nie przystajace do ceny aparatu.
    To nie kłopot. Mam zamiar właśnie tak zrobić. No chyba że dasz mi przykład szkiełka które da na FF jakąś sensowną jakość przy f/2,8 na szerokim kącie do Canona (poniżej 24mm). Fakt, że z Ds mkII da się ciut więcej wyciągnąć niż 5mpix, ale niewiele to zmienia w gruncie rzeczy.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •