Myślę, że my mamy spaczony pogląd na sprawę, bo wiemy co to jest crop i FF : )
Większość użytkowników lustrzanek tego nie wie i za żadnym FF nie tęskni i długo jeszcze kupować będzie na ślepo cropy bo są tanie i tyle.
Ludziom FF nie jest do niczego potrzebne, nie brakuje im tego. Po co więc oferować coś droższego w produkcji?
Nie raz i nie dwa tłumaczyłem ludziom mającym lustrzanki różnicę miedzy cropem i FF i każdy z was pewnie też często to robi.
Myślę ze wrzucanie FF do taniego (około 5000 zł) aparatu przez Canona byłoby marnowaniem, z punktu widzenia firmy, czegoś, czego masa użytkowników niestety na razie nie oczekuje i nie pragnie.