A ja najpierw myślałem że plan mają jeden: jak zarobić więcej kasy na nowej "piątce".
Teraz pocieszam się - postanowili że: "...do czasu usunięcia zaistniałych usterek/problemów dotyczących prototypowego modelu następcy 5D wstrzymujemy się z jakimikolwiek informacjami.."
Czyli tłumacząc "na nasze" - mają jakies poważne problemy które blokują przecieki - żeby się nie zbłaźnić obietnicami bez pokrycia.
A z drugiej strony - nie chcą pozwolić sobie na wypuszczenie knota który i konkurencja i użytkownicy - śmiechem wykończą.
No - ma być "jakość" a nie JAKOŚ.

I dlatego cisza.