Tak
Nie
Ja nie zarabiam.. wszystko co mam w stopce kupiłem bo lubię robić zdjęcia.. 5ki jeszcze nie mam ale sobie kupię jak stwierdzę że mi potrzebna do szczęścia.. jest tu nas takich dużo.. zawodowcy nie gonią za nowościami jeśli nie widzą konkretnej potrzeby zmian, a my amatorzy kupujemy nowości bo starocie nagle przestają robić dobre zdjęcia
5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|
5Dmk3 + 1Dsmk2 + Fuji X-T1
Crazy Apple Fanboy
Ex Linux User
no właśnie tak sobie myślę, że dla wielu osób bardzo nurtującym pytaniem jest cena następcy 5D, właśnie cena ponieważ wiadomo, że będzie to lepszy aparat pod kilkoma (może wieloma) względami. Z kilku jestem pewien spokojnie mogliby sobie darować (więcej MP, "kilka" dodatków), na kilku wielu bardzo zależy (lepszy AF - choć 5D naprawde nie jest taki zły, uszczelnienia - to powinno być już dawno, tym bardziej, że nie kosztuje aż tak dużo - choc nadal da sie bez tego żyć, lepszy LCD - niby nic ale jak ktos zasmakował w LCD D300 lub D3 wie o czym mówię, niby nic ale jednak bardzo przyjemnie jest pracować z takim wyświetlaczem, a i szumy jeszcze na wysokich ISO). Pytanie za ile, jeśli cena byłaby znana i wyniosłaby 9K wielu kupiłoby dziasiaj 5D dopóki trawa cash-back, jeśli cena bedzie oscylować w granicach 7-7,5K (nie sądzę) żałowaliby kupna. Do tego dochodzi kwestia błędów młodości, poprawek itp czyli odczekania roku, może mniej dopóki puszka się nie "ustabilizuje" i spadek cen nowości. No właśnie ale to jest rok, puszki jeszcze nie ma więc może dłużej. Moim skromnym zdaniem dzisiaj doskonałym wyborem jest 5D, trzeba polubić ją jaka jest anachroniczna na obecne rozpędzone technologie, ale z bajkową matrycą (mówię oczywiście o określonym segmencie klientów jak semipro amatorzy, foto ślubne itp). Cena jest na bardzo dobrym poziomie, nie sądzę, aby spadła już znacząco.
Tak sobie myślę, że to w ogóle dość ciekawy rok.
Nikon wycofał sie juz jakiś czas temu z deklaracji (dawnych), że nie ma potrzeby tworzenia puszki FullFrame (kto ma wątpliwości co do plastyki itp polecam porównanie D3 oraz Hassela w studio, tam widać, oprócz rozdzielczości (nie o tym tu mowa) różnicę w trójwymiarowości fotek, kadry są te same, a jednak MF deklasuje). Wielu Nikonowców nie kupi D3 bo jest za drogi, wielu Canonowców nie kupi D3 (tych co stać), bo nie ma tam ciągle nowego 35/1.4 (tego to w ogóle nie ma-nie liczę AI-S) 50/1.4 oraz nowego 85/1.4 (1.2 chyba jednak nie zmieszczą w bagnecie F). To są tak upragnione szkła (wiem coś o tym), że wielu użytkowników Canona nie wyobraza sobie pracy bez nich (mowa o canonowskich odpowiednikach) nieważne, że na tak leciwym 5D, wielu Nikonowców robi Canonem właśnie dla stalek lub siedzi w 2 systemach. Nikon jednak odrobi straty i myślę, że nastąpi to w tym roku. Brakuje mu 2 rzeczy: jasnych stałek i semipro pełnej klatki poniżej 8-9KPLN. Obie myślę, że bedą w tym roku. Czy to D300X, czy też D10 , czy jak go zwał bedzie predzej czy później (za Nikonowcami dla wielu idealna puszką byłby D300 z matrycą 5D). Jeśli chodzi o zoomy to w zakresie do 200mm na dzisaj jest 3:0 dla Nikona, ale znów ten nie ma odpowiedników genialnych C 70-200/4 (IS), 24-105/4. Co ma Canon: STAŁKI i 5D, które po cashbacku można kupic już za 5K i robić cuda. Zoomy też nie są złe, gorsze (mowa o 3 podstawowych 2.8) nie oznacza złe. Paradoksalnie po wielu latach jednak dominacji Canona po wypuszczeniu nowych stałek, z tymi zoomami, które ma, oraz nową puchą FF Nikon może namieszać i pozamiatac rynek (cały czas mowa o segmencie semipro), wielu przejdzie, podobnie z fotografami ślubnymi. . Obcując zarówno z Nikonem i Canonem lepiej przemyślane są moim zdaniem nowe puszki Nikona, z drugiej strony jaki fullframe bedzie kosztował w najbliższym czasie 5K? Oj ciekawy rok, wiele zależy jaki będzie 5dMKII (czy jak mu tam), pytanie też ile bedzie kosztował?
A czarnym koniem bedzie gigant finansowy sony, którego nikt nie lubi, nie ceni, ale który wypusci FF w dobrej cenie, spowoduje ( w ciągu roku), że Canon i Nikon beda musieli obniżyc ceny, który ma Zeissa, który jest jak niemowlę na rynku, a juz szaleje. Z czystej logiki rodzi sie pyatnie gdzie bedzie sony za 5 lat, mając taka technologię, Zeissa i takie pieniądze???
Sony to robi dobre telewizory albo inaczej trza powiedzieć robiło, poza tym osoby które pracują w branży fotograficznej, mówię tutaj o fotografach z wysokiej półki, czy widziałeś u któregoś z nich coś innego w reku jak C lub N i do ego konkretne słoiki, pomimo że sony usilnie od 6 miesięcy reklamuje swoje cuda. Na markę pracuję się latami. W niskiej, lub średniej grupie aparatów dotrą z tą konkurencyjna ceną do klienta tego który 1 raz w życiu kupuje lustrzankę i to na całe życie z myślą o wyjeździe na urlop i pokazaniu się w stadzie wycieczkowym. Pójdzie do fotojokera i tam mu wepchają sony, bo nikona też mają dużo i canona coś tam ale sony daje największe upusty, ewentualnie mediaexpert czy żer dla skner, zasada jest prosta chcemy zdobyć rynek zasypujemy ludzi reklamami a produkt dajemy później tłum widzi nie ma tego w sklepach wykupili, zaczyna się polowanie ktoś na allegro, gdzieś jakieś opisy że to cudo i szoł trwa. Sprzedaje się ale do jakiegoś czasu a sprzęty firmowe C i N w swojej średniej klasie sprzedają sie cały czas, bo optyki masz kilogramy i lepszej i gorszej, na każda kieszeń, chodliwość handlowo giełdowa tych słoików jest duża.
Canon FF i słoików kilka
Mysle, ze nastepca 5 bedzie na pewno lepszy i technologicznie bardziej zaawansowany, ale jakie bedzie robil zdjecia? - mysle o matrycy - to nie wiadomo. Na pewno beda inne, wiec jesli ktos lubi klimat jaki tworzy matryca obecnej 5, to chyba nie trzeba sie zastanawiac, tylko brac, bo mark II bedzie na pewno inny.
jarek
Pozwolicie trochę poteoretyzować?
Jeśli chodzi o cenę to cały czas mi przychodzi na myśl cena 30D vs 40D, który jest, jakby nie patrzeć, nową konstrukcją. Kiedy rok temu kupowałem 30D (czemu ja, głupi, nie czytałem wcześniej CB) to płaciłem za niego 950euro. W 2 miesiące później na rynek wszedł 40D z początkową ceną wynoszącą ok 1100euro. Po 3 miesiącach 40tka kosztowała nieco więcej niż 30D, kiedy odchodził na emeryturę, czyli ok 1000euro. Z każdym miesiącem cena malała i w końcu zaczął się CashBack - w tym momencie 7-9 miesięcy po wprowadzeniu, odliczając CB, kosztował/kosztuje 800euro (o 150 mniej niż rok temu 30tka).
Wydaje mi się, może źle może nie, że z 5D II może być podobna sytuacja. Załóżmy, że pokażą go światowi we wrześniu/październiku. Po ok. 8 miesiącach, czyli od teraz za rok, jego cena powinna oscylować w granicach 5500-6000zł, co dziś wydaje się niezłą okazją.
Zestaw na ciężkie czasy: 3 puszki z konserwą - w tym jedna przeterminowana, 6 słoików z ogórkami, 4 latarki i krótkofalówki.