Poczytałem posty od swojego ostatniego i powiem krótko po tym co napisał Janusz Body i Snowborder, sporo to onanistów sprzętowych a mało fotografów. Wielu chce pokazać, że coś może i pyta o eLki, pisze, że kupi najnowsze modele jak choćby 16-35/2.8 L II, zawraca pewną część ciała a nigdy nie pokażą swoich fotek. Część strzela tablice testowe i rozwodzi się o BF/FF i po co to komu?
Jako żart powiem, że znam takich, którym 24-70 winietowało na 20/30D a są i tacy, którym winietowało 24-105 na 5D. Mnie winietuje Tokina 12-24 ale wiem dlaczego, nie trawi dwóch filtrów.
Niektórzy chyba czerpią przyjemność z tego, że napiszą co chcą kupić i nigdy tego nie kupują ale pogadają.