Co do taniego sposobu na rybie oko za niewielką cenę to polecam z całego serca zakłady okulistyczne. Podpytywałem pewnego czasu o soczewki rozpraszające (np. -10D). W jednym zakładzie dostałem za darmo starą, nieoszlifowaną soczewkę o dość dużej średnicy (ok 55 mm). Podpiąłem do posiadanego wtedy Canona S5 i efekt był zaskakujący - ogromne zwiększenie pola widzenia. Na drugi dzień poleciałem i w tym samym sklepie zamówiłem taką soczewkę, tylko, że lepszą, bo szklaną, z powłokami i o średnicy 60 mm Cena nie była duża (okolice 15 zł) a jakość takiej soczewki w aparacie kompaktowym wystarczająca. W centrum kadru naprawdę niewidoczne pogorszenie jakość, po bokach najbardziej doskwierała abbercja i spadek rozdzielczości. Soczewkę zamocowałem na domowej roboty tulejce i śmigała rok