Bierz 16-35. Obiektywy nie są "porównywalne" poza zbliżonymi ogniskowymi.![]()
Tylko na miłość boską do portretu ??????? Jakoś nie bardzo to widzę chyba, że skośne oczy mają być jeszcze bardziej skośneMoże się coś zmieniło ostatnio ale "od zawsze" portret to było od 50 do 135 więc na 24-105 może Ci raczej brakować czegoś w górę.
Edit: nie spojrzałem na stopkę z aparatem. Na cropie ten EF-S 10-22 faktycznie jest nęcący. Jeśli planujesz w najbliżym okresie przesiadkę na FF to zdecydowanie 16-35. W ogóle jeśli alternatywa to 16-35 vs 17-40 to alternatywy nie ma16-35 bo ostrzejszy, mniejsze zniekształcenia, mniejsze mydło po rogach (choć dalej ciut jest i na 5D to trochę widać) i mniejsze aberracje. 24-105 też aberruje, nawet dość mocno za bardzo
ale i tak mniej od 17-40 a 16-35 na mój obgląd aberruje mniej od 24-105.