A matówka się nie przesunęła, w sensie (nie wiem chociaż w jaki sposób) zmiany odległości od lustra? Przecież tam chyba też jest soczewka (żeby obraz wyostrzony na płaszczyznę kliszy/matrycy był ostry na matówce).
Matówka jest architektoniczna. Ale jutro ją wyjmę i podmienię za zwykłą. Tam chyba nie ma miejsca na luzy i przesunięcia, choć to co piszesz byłoby idealnym rozwiązaniem opisanego problemu.