Ja swojego EOS300 kupilem prawie rok temu za 1400PLN (Body, 2x kiepskie szkło, statyw, lampa, torba - super zestaw na poczatek). EOS300D wtedy z cala reszta kosztowal cos kolo 4000PLN, czyli 2600PLN zostalo w kieszeni (wlasciwie jakby bylo to by zostalo).
Klisz nie kupuje zadnych superiowych tylko zwykle za 5 sztuka, do tego wywolanie 3.5, skanuje sam. Z paroma odbitkami wyjdzie cos ok 12-13PLn za klisze.
2600/13=200 klisz
200*36=7200 zdjec...
Abstrachujac od ilosci, IMHO, lepiej zaczynac zabawe z fotografia od analoga. Uczy to czlowieka stawiania na jakosc a nie na ilosc z nadzieja ze moze jedno ze 100 wyjdzie dobre.

A teraz mnie zlinczujcie.