Pokaż wyniki od 1 do 10 z 109

Wątek: [samochodowy] O swiatlach i nie tylko

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar Viracocha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon Zobacz posta
    Jeżdżę duzo, dość szybko, ale jak ktoś chce jechać szybciej to ustępuję mu drogi przy pierwszej okazji. Jak drogę zajedzie mi ciężarówka, to cierpliwie czekam aż wyprzedzi to co ma wyprzedzać i jade dalej.
    Dokładnie. Nie rozumiem zwalniania na złość temu z tyłu. Dla mnie nie jest ważne czy wyprzedzić mnie chce wariat, czy ktoś się po prostu spieszy. Jak chce jechać szybciej ode mnie, to niech jedzie. Sam jeżdżę raczej szybko, ale uważam, że bezpiecznie. IMHO ważniejsza jest trzeźwa ocena warunków na drodze i myślenie, niż sztywne trzymanie się przepisów, a już na pewno nie w celu wkur...nia innych uczestników ruchu, jacy by oni nie byli.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Viracocha Zobacz posta
    Dokładnie. Nie rozumiem zwalniania na złość temu z tyłu. Dla mnie nie jest ważne czy wyprzedzić mnie chce wariat, czy ktoś się po prostu spieszy. Jak chce jechać szybciej ode mnie, to niech jedzie.
    Pokaszaniłeś cytat ;-) A poza tym: oczywiście, ja nikomu nie bronię wyprzedzać jeśli jest taka możliwość, sam to często robię, zwłaszcza na autostradzie - starając się w miarę możliwości zachować te regulaminowe 120/h, jednocześnie jednak nie zawalać lewego pasa tym, którzy (z sobie wiadomych powodów) muszą pędzić 160.

    Z tym wkurzaniem i tempomatem chodziło mi o co innego, sytuację "miejską" - jeden pas, brak możliwości wyprzedzenia, ruch się jakoś tam toczy, bez większych korków czy oporów.... i tylko "królowi szos" za moimi plecami nie podoba się to, że nie mam ochoty przekraczać dozwolonej prędkości

  3. #3
    Uzależniony Awatar Viracocha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon Zobacz posta
    Pokaszaniłeś cytat ;-)
    A rzeczywiście, coś mi się pochrzaniło. W końcu późno już jest...
    A poza tym: oczywiście, ja nikomu nie bronię wyprzedzać jeśli jest taka możliwość, sam to często robię, zwłaszcza na autostradzie - starając się w miarę możliwości zachować te regulaminowe 120/h, jednocześnie jednak nie zawalać lewego pasa tym, którzy (z sobie wiadomych powodów) muszą pędzić 160.
    160 km/h na trzech/czterech paskach i porządnej nawierzchni IMHO OK, tym bardziej, że np. w Niemczech nie zakazane. W Italii niestety tak (żebym wiedział chociaż, że fota Canonem zrobiona, byłoby człowiekowi lżej na duszy ), chociaż jak jedziesz przepisowe 130, to wszyscy cię mijają... Cóż - co kraj, to obyczaj...
    Z tym wkurzaniem i tempomatem chodziło mi o co innego, sytuację "miejską" - jeden pas, brak możliwości wyprzedzenia, ruch się jakoś tam toczy, bez większych korków czy oporów.... i tylko "królowi szos" za moimi plecami nie podoba się to, że nie mam ochoty przekraczać dozwolonej prędkości
    To rozumiem najzupełniej i wcale nie chodziło mi o Ciebie, a bardziej o jakieś przyhamowywania, zajeżdżania drogi itp., czyli działania celowe...
    A tak na marginesie - witam chyba najbliższego sąsiada zza miedzy. Miedza wprawdzie spora (Alpy), ale bliżej to niż do kraju.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •