To pewnie widziałeś ile porozbijanych aut jeździ. Ich kierowcy też się czuli pewnie i bezpiecznie....
EDIT:
Natomiast co do umiejętności, to się zgodzę i powiem szczerze, że po krótkim przyzwyczajeniu nie jeździło się źle, ale podtrzymuję, że jazdę po płd. Włoszech bardziej można nazwać sportem ekstremalnym, niż po Polsce.