Strona 8 z 11 PierwszyPierwszy ... 678910 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 109

Wątek: [samochodowy] O swiatlach i nie tylko

  1. #71
    Pełne uzależnienie Awatar tpop
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    45
    Posty
    1 465

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DoMiNiQuE Zobacz posta
    Jak widze jakiegos lysola w golfie III, ktory mi siedzi na "tylku" nawet wtedy, gdy jade dosc szybko (a zazwyczaj tak bywa) to mam ochote zrobic to samo co muflon. Wlasnie tacy szosowi wymiatacze sa najbardziej niebezpieczni. Mniej doswiadczeni kierowcy zazwyczaj jezdza bardziej ostroznie i przestrzegaja przepisow.
    a co robisz jesli ten lysol w golfie to ty a przed soba masz muflona ktory pruje 40 km/h?

  2. #72

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DoMiNiQuE Zobacz posta
    muflon wyraznie pisal o "siedzacych na d*pie", jak rozumiem to Twoj styl jazdy skoro sie tak oburzyles?
    pijesz do mnie?? czy w wrozke sie bawisz??
    jak nie jestes jasnowidzem to zostwa bajkopisarstwko poetom

    muflon opisal sytuacje z jaka niestety bardzo czesto spotykam sie na dwupasmowych drogach co mnie przyprawia o zdecydowany wzrost adrenaliny
    szczyt chamstwa (wg mnie) przezylem pare dni temu, kiedy to na 2-pasmowej z ograniczeniem do 70 pewna pani pomykala sobie lewym pasem 40-50 skutecznie blokujac ruch. Najpierw grzecznie odczekalem wszystki mozliwe zjazdy w lewa strone, w ktore potencjalnie pani mogla skrecic, pozniej dalem znac kierunkowskazem ze chcialbym jednak troche szybciej jechac, dalej swatla... to pani juz zauwazyla i ograniczyla swoja predkosc do 40... kiedy udalo mi sie juz ja wyminac z prawej, to zobaczylem: w rece ktora mi faka pokazywala szminke (lub inny przedmiot podobnych gabarytow), a w drugiej telefon (przy uchu), dodam tylko ze pani trzeciej reki nie miala, a samochod prowadzil sie sam... moze kolanami sobie pomagala ale tego juz nie wyczailem...

    uogolniajac... jak widze goscia, ktory wlecze sie lewym pasem i za nic nie zjedzie na prawy, a jeszcze zwolni jak mu zwrocisz uwage swiatlami to dla mnie chamstwo... i tak, oburza mnie to

    Cytat Zamieszczone przez Jerry99 Zobacz posta
    Muflon, kolega EchoX pojedzie do CH, zapłaci kilka mandatów to zacznie inaczej mówić/pisać...
    wyjasnisz mi za co mam palacic te mandaty??
    Wojna to choroba psychiczna rozprzestrzeniajaca sie jak epidemia
    Strach nie ma sensu, Stary Ojciec już dawno napisał księgę twojego życia
    Jak długo można patrzeć na teściową z przymrużeniem oka?
    -aż się muszka zgra ze szczerbinką...

    www.echoart.pl

  3. #73
    Pełne uzależnienie Awatar DoMiNiQuE
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    43
    Posty
    3 548

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tpop Zobacz posta
    a co robisz jesli ten lysol w golfie to ty a przed soba masz muflona ktory pruje 40 km/h?
    Po pierwsze nie jestem lysy (wrecz przeciewnie ), po drugi nie jezdze tjuningowanymi taczkami a po trzecie jak ktos jedzie zbyt wolno to po prostu wyprzedzam. Nigdy nie jedze na zderzaku.

    Edit:
    EchoX, jakies ekstremalne sytuacje przedstawiles. Kobieta z kierownica ...to powinno wystarczyc (wybacz monisiek - musialem ). Jak ktos jest faktycznym zawalidroga to trabie i wyprzedzam. Nie widze problemu i tym bardziej nic na takich ludzi nie poradze.
    Ostatnio edytowane przez DoMiNiQuE ; 26-04-2007 o 18:14

  4. #74
    Uzależniony Awatar Viracocha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez monisiek Zobacz posta
    osobiscie nie prowadzilam samochodu w polsce, ale wiem ze to niezla jazda extremalna ze wszystkimi dziurami na drogach i idiotami wyprzedzajacymi na 3-ciego. chyba nigdzie indziej na swiecie nie ma takich szerokich poboczy jak w polsce
    Cytat Zamieszczone przez tmaciak Zobacz posta
    Wpadnij do Polski i przejedź się po niej samochodem, odechce Ci się sportów ekstremalnych...
    Byłem niedawno w Neapolu autem. Kto nie był we Włoszech, niech nie narzeka na jazdę autem po Polsce. Wymuszanie, wyprzedzanie na trzeciego, parkowanie gdziekolwiek jest na porządku dziennym. Do tego skutery wyprzedzające w korku ze wszystkich stron (również po chodniku. Przyznam, że to była jazda ekstremalna.
    Teraz gdy przyjeżdżam autem do Polski, widzę wyższą kulturę jazdy. Tutaj (w słonecznej Italii), żeby ktoś cię wpuścił przy wyjeździe z podporządkowanej, to rzadkość. Podobnie jest z zatrzymaniem się przed przejściem dla pieszych. Oczywiście są kraje takie jak Niemcy, czy Austria, ale jak dla mnie, po doświadczeniach włoskich, w Polsce nie jest źle.
    Ostatnio edytowane przez Viracocha ; 26-04-2007 o 18:18

  5. #75
    Pełne uzależnienie Awatar tpop
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    45
    Posty
    1 465

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DoMiNiQuE Zobacz posta
    jak ktos jedzie zbyt wolno to po prostu wyprzedzam
    No ale jak skoro przed soba masz muflona a obok niego na prawym pasie jakis dziadek goni muflona trabantem? :-) . Nie masz miejsca na wyprzedzanie.

  6. #76
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Viracocha Zobacz posta
    Oczywiście są kraje takie jak Niemcy, czy Austria, ale jak dla mnie po doświadczeniach włoskich, w Polsce nie jest źle.
    Absolutnie sie nie zgadzam. Jezdzilem samochodem po poludniowych
    Wloszech i Neapolu i masz absolutna racje, nawet najwiekszy klekot -
    ile fabryka dala
    Ale przynajmniej kierowcy maja umiejetnosci i czulem sie na drodze o wiele
    bezpieczniej niz w Austrii, gdzie na drodze same muflony...
    A Polska jest jak zwykle przypadkiem skrajnym, powiedzmy skansenowym
    i pod zadna dyskusje nie podpada...

  7. #77
    Uzależniony Awatar Viracocha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez snowboarder Zobacz posta
    Absolutnie sie nie zgadzam. Jezdzilem samochodem po poludniowych
    Wloszech i Neapolu i masz absolutna racje, nawet najwiekszy klekot -
    ile fabryka dala
    Ale przynajmniej kierowcy maja umiejetnosci i czulem sie na drodze o wiele
    bezpieczniej niz w Austrii, gdzie na drodze same muflony...
    A Polska jest jak zwykle przypadkiem skrajnym, powiedzmy skansenowym
    i pod zadna dyskusje nie podpada...
    To pewnie widziałeś ile porozbijanych aut jeździ. Ich kierowcy też się czuli pewnie i bezpiecznie... .

    EDIT:
    Natomiast co do umiejętności, to się zgodzę i powiem szczerze, że po krótkim przyzwyczajeniu nie jeździło się źle, ale podtrzymuję, że jazdę po płd. Włoszech bardziej można nazwać sportem ekstremalnym, niż po Polsce.
    Ostatnio edytowane przez Viracocha ; 26-04-2007 o 18:28

  8. #78
    Pełne uzależnienie Awatar DoMiNiQuE
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    43
    Posty
    3 548

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tpop Zobacz posta
    No ale jak skoro przed soba masz muflona a obok niego na prawym pasie jakis dziadek goni muflona trabantem? :-) . Nie masz miejsca na wyprzedzanie.
    No to trabie beebeep i objezdzam muflona przy pierwszej lepszej okazji

  9. #79
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Viracocha Zobacz posta
    To pewnie widziałeś ile porozbijanych aut jeździ. Ich kierowcy też się czuli pewnie i bezpiecznie... .
    Fakt, troche poobijanych bylo Nadal duzo mi jednak blizej
    do wloskiego temperamentu niz szwajcarsko-austriackiej emerytury...
    I fakt, ze pewnie w zyciu codziennym Wlosi moga ci zajsc za skore,
    to jednak jedynym krajem w Eurpie w ktorym moglbym mieszkac sa Wlochy...

  10. #80
    Bywalec Awatar monisiek
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    chicago
    Wiek
    47
    Posty
    185

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DoMiNiQuE Zobacz posta
    Po pierwsze nie jestem lysy (wrecz przeciewnie ), po drugi nie jezdze tjuningowanymi taczkami a po trzecie jak ktos jedzie zbyt wolno to po prostu wyprzedzam. Nigdy nie jedze na zderzaku.

    Edit:
    EchoX, jakies ekstremalne sytuacje przedstawiles. Kobieta z kierownica ...to powinno wystarczyc (wybacz monisiek - musialem ). Jak ktos jest faktycznym zawalidroga to trabie i wyprzedzam. Nie widze problemu i tym bardziej nic na takich ludzi nie poradze.
    nie obrazam sie sama mam chec trabnac jak jakas lalunia przede jak widze ze maluje sie zamiast uwazac na droge

    ja bym rodzona siostre strabila ma styl jazdy podobny do emerytow lub do Muflona pewnie mimo, ze jest doswiadczonym kierowca jazda samochodem ja strasznie stresuje przez co miala juz 2 stluczki.
    Ostatnio edytowane przez monisiek ; 26-04-2007 o 18:46

Strona 8 z 11 PierwszyPierwszy ... 678910 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •