
Zamieszczone przez
decha
Taka uwaga do wszystkich, którzy uważają, że jazda na światłąch jest niepotrzebna. Miejsce: Częstochowa, skrzyżowanie ulic Kopernika i Śląskiej. Wyjeżdżając z tej pierwszej po prawej stronie mamy rząd drzew, który znacznie ogranicza widoczność. Conajmniej kilka razy w tygodniu zdarzają się tutaj mniej lub bardziej poważne stłuczki. Wszystko jest ok jeśli ktoś jedzie z włączonymi światłąmi bo między drzewami coś nam mruga i wiadomo, że droga nie jest wolna. Gorzej jak świateł brak a czyjś samochód jest koloru mniej lub bardziej "asfaltowego". Wyjątkowo prosty przykład, który dla mnie jest już wystarczająco przekonywujący żeby mieć włączone światła przez cały rok...