Przed założeniem tego wątki robiłem różne testy i na początku wydawało mi się, że osobno NN działa nawet lepiej niż z PSem, ale po dokładnym przyjrzeniu się (crop 100%) zauważyłem, że plug-in lepiej wyostrza, a jednocześnie daje lepsze odszumienie jednolitych powierzchni. Zacząłem więc kombinować i sprawdzać, co robię źle. Dzisiaj wreszcie udało mi się dojść do pewnego kompromisu przy ustawieniu suwaków "na oko" wyglądającym tak samo, jak w PSie. Potraktowałem środkowe wartości w obu programach za takie same oraz uznałem, że zakres ustawień mają również taki sam, jedynie standalone jest dwa razy dokładniejszy. W ten sposób osiągnąłem bardzo podobne efekty. Jedyne różnice to odrobinę większy kontrast w programie i mniejsza ilość artefaktów w plug-inie, ale te są widoczne tylko na dużym powiększeniu.