iso 50 juz mi uratowalo pare razy sytulacje lepsze to i szybsze niz szary filtr![]()
iso 50 juz mi uratowalo pare razy sytulacje lepsze to i szybsze niz szary filtr![]()
Bardzo mi pomogliście, dziękuje szczególnie za foty.
Canon 5D + BG-E4 + Ee-S + 580 EX mkII + Gossen + Manfrotto + Elinchrom
Canon 24-70 f/2.8 L + 85 f/1.2 mkII L + Sigma 150 f/2.8 EX
Native sensitivity się kłania. Czułość przy, której sensor ma najlepsze parametry rejestrowania światła. Pozostałe czułości to albo wzmacnianie albo obcinanie kosztem jakości i rozpiętości tonalnej. To nie jest film, który można zmienić. To jest wciaż ten sam sensor. Gdyby sensor nie miał całej tej nadbudówki elektroniczno-programowej to miałby jedną czułość w swoich optymalnych ustawieniach, tak jak jedną czułość ma jakiś film założony do analoga. Nie wiem jaką domyślną ma czułość sensor w 5d (pewnie w okolicach iso100), ale skoro iso50 jest tylko jako ekstra opcja to wątpię żeby to było włąśnie iso50...
mój aparat: [Ô] , szkła: OOO , statyw: /i\ , fotki: \\\-:\
Tak się składa że jestem pod stała kontrolą okulistyczną ... na lewym mam -2.5, prawe -2.0, od kilku lat używana miękkich szkieł kontaktowych do przedłużonego noszenia Focus Night'n'Day ...
a jeżeli chodzi o waszą interpretację krzywych z dpreview, to jest ona po prostu powierzchowna i zbyt generalizująca... krzywe i wykresy o których mowa, dotyczą automatyki w procesie (jpeg) softu aparatu, gdzie kontrast (krzywa ACR) ma wpływ na zmniejszenie zakresu tonalnego...? natomiast w procesie RAW mamy do dyspozycji ponad 1EV zakresu tonalnego! więc nie suszył bym głowy o ten "clipping" w "highlights" przy ISO 50...
na koniec polecam książkę
http://www.amazon.com/Cooter-Flynt-C.../dp/0131135600
pozdrawiam
Dobrze ze jest 50 iso !
ze względu synchronizację przy 1/160s która jest sporym ograniczeniem przy mieszaniu mocnego światła dziennego z błyskowym. ta czułość jest bardzo potrzebna /b.często na niej pracuje + szary ND 4/ ratuje w jasny dzień kiedy EV leci powyżej 12. przy raw'ach z lekkim niedoświetleniem zastanego światła i bardzo silnym błyskiem nie widzę żadnych problemów z rozpiętością...ani z szumami. ..
Masz tą informację z pewnych źródeł? Dla mnie byłoby cenne wiedzieć czy faktycznie istnieje coś takiego jak "natywna" czułość i jaką ona ma wartość w 5D. Po raz pierwszy spotykam się z takim określeniem związanym z czułością matrycy, ale na moje oko jest to jak najbardziej logiczne.
Z tego co ja kojarzę, to "native sensitivity" to taka, przy której sensor pracuje na domyślnych, optymalnych parametrach prądowych (czytaj: tak mało jak się da, ale żeby sensor ciągle działał - bo wtedy jest najlepszy obraz) i jest to u Canona ISO100 (u Nikona 200). Wyższe ISO aż do 1600 (pewnie nie dotyczy Marka3 ;-)) robi się "podkręcając prąd". ISO50 oraz 3200 są dlatego "extended" a nie w normalnym zakresie, że są robione albo przez prześwietlanie ISO100, albo przez niedoświetlanie 1600 i wyciąganie z cieni.
Z ISO 50 w 5D jest o tyle dziwnie, że jak załącz je w aparacie to ten mi pokazuje dużo mniej zdjęć możliwych do zrobienia (w porównaniu do ISO 100). Podobnie się dzieje przy znacznym podwyższeniu ISO. Normalnie jest tak w Canonie, że im ISO mniejsze tym więcej zdjęć "wchodzi" na kartę. A tutaj przy ISO 50 jest takie UPS, czyli coś jest grzebane ostro w sofcie.
Muflon, jak rozumiem to ISO 50 nastawiasz przy ostrym panoramowaniu i śmiglakachMnie też ta opcja w 5D bardzo do gustu przypadła
![]()
FOTOINKWIZYTOR