Sorka, za zamieszanie. Co miałem na myśli to że nie udało sie upchać elektronicznego sterowania przysłoną oraz elektroniki systemu AF w małej średnicy.Niestety, średnica bagnetu FD ( 46mm ?? ) była za mała aby upchać wszystko co potrzebne. Co prawda udało sie dodać gniazdo ze stykami ale, właśnie mała średnica powodowała, że Canon nie mógł opracować "długich" obiektywów o jasnym świetle
O ile się nie mylę, to Nikon ma lekko szerszy bagnet F niż Canon FD? Wiem że oni też mieli trochę problemów....
Sorka za zamieszanie i Pozdrawiam