Ja mialem ten sam dylemat, juz od bardzo dawna - 4 IS lub 2.8 noIS, wybralem z nich 2.8 IS Szklo mialo byc uniwersalne i w koncu takie jest. Jest do sportu, jest do portretu i jest do przyrody - jest naprawde do wszystkiego... Ciezko mi teraz je dopinac z body, a inne szkla maja sporo wolnego. Ogolnie dylemat moze byc spory dla wielu, jednak nieco analizy i nie bedzie z tym problemu. W moim przypadku 2.8 noIS odpadł, bo stwierdzilem iz stabilizacji darowac sobie nie bede mogl, 55-250 IS mam juz sporo czasu i wiem ile ten dodatek daje... 4 IS kusil bardzo waga (wygoda), ostroscia i oczywiscie stabilizacja, do tego pelne uszczelnienia, ktorych brak w 2.8 noIS. Jednak magia 2.8 robila swoje, majac standard zooma 17-50 w calosci 2.8 wiem co i ile to daje - F4 odpada. Roznica w cenie 2.8noIS oraz 4IS a 2.8IS to ok 1000zl - mowa o uzywkach w dobrym stanie - warto doplacic, bez gadania i tak zrobilem. Do tego warto przed zakupem przetestowac szklo, ja trafilem na bardzo ostre od 2.8 nawet w 200mm, a niesamowicie ostra juz jest od 3.2 Robiac wiele testow nie zauwazylem roznicy w ostrosci miedzy 3.2 a 4, wiec jest bardziej niz OK. No i zaleta "ostrosc" 4IS takze odpada, bo ja mam mega ostre wszystko od 3.2

Chcialem szklo idealne do wszystkiego i takie mam, wiec kazdemu majacemu dylemat polecam wlasnie takie rozwiazanie. Wiem, ze trzeba doplacic - ale WARTO to zrobic...