no widać właśnie że stałeś bardzo blisko i nisko![]()
No to i ja mam dylemat.
Posiadam 70-200/4 bez IS i zastanawiam się poważnie nad 2.8 IS. W związku z tym mam pytanie o ostrość na pełnej dziurze i czy f/4 jest porównywalne do f/4 w tym co teraz posiadam (pytanie dla tych którzy zamienili 4 na 2.8).
Zastosowanie: głównie śluby, portrety, moze trochę reporterki.
Czy ktoś może się pochwalić samplami z 2.8IS?
Dylemat mam taki że moja obecna sztuka jest dramatycznie ostra od pełnej dziury ale nie jest użyteczna właściwie w kościele ze względu na światło i brak IS i zmienię tylko gdy wersja z IS na 4.0 będzie równie ostra.
Ostatnio edytowane przez ripek ; 27-07-2007 o 09:25
Canon G10, WP-DC28, :grin: 5d mkIII:grin: 5d mkI 17-40L 24LII 35L 85LII 580II
Jedyna wada (w tym i do ew. slubow) - ciezar. Na szczescie IS rekompensuje zmeczenie reki ciezarem.
Nie zmienialem tylko od razu kupilem i nie zaluje ani grosza. Ostry od 2.8, o f4 lepiej nie wspominacW związku z tym mam pytanie o ostrość na pełnej dziurze i czy f/4 jest porównywalne do f/4 w tym co teraz posiadam (pytanie dla tych którzy zamienili 4 na 2.8).
Znaczy fullsize? Bo u mnie na pbase ogromna wiekszosc koncertow to wlasnie to szklo.Czy ktoś może się pochwalić samplami z 2.8IS?
Ale masz swiadomosc ze to moze zalezec od egzemplarza?zmienię tylko gdy wersja z IS na 4.0 będzie równie ostra.
szkło można kupić przez internet ale warunek jast taki żeby miało jakąś normalną gwarancje którą uznaje canon polska - jak ci nie pasuje to wysyłasz do kalibracji a jak nie mogą go ustawić to wymania na nowe . najgorsze sa gwarancje realizowane wyłacznie przez sprzedawców internetowych ( gdy nie masz dokumentu zakupu ) wtedy zaczynają sie koszmary
No właśnie - w końcu wątek się nie rozstrzygnął - co lepsze przy f4? f4 L IS czy f2,8 L? -Sam jestem zainteresowany i tez mam dylemat. Chcę focić motosport - zadko sport halowy (wiec teoretycznie f4 by styklo - plus is poziomy/pionowy jest na plus - latwiej wychodzi panning), ale:
- jesli chcemy sobie przedluzyc ogniskowe - nawet dzieki konwerterom kenko to w przypadku f4 L IS bedziemy mieli ciemniesze swiatlo niz f2,8 - no i do 2,8 mozemy zastosowac konwerter 2x nie bawiac sie w jakies zalepianie
- IS na nic nam sie zda - jesli obiekt jest ruchomy
Dlatego uwazam ze dobrym wyborem bylby 2,8 gdyby nie:
- waga - co moze prowadzic do poruszonych zdjec (no bo przeciez na duzych ogniskowych trzeba miec szybkie czasy aby zdjecie nie wyszlo poruszone) - tutaj w przypadku f4 IS zawsze pomaga wlasnie IS
jak czlowiek ma kase na stanie to staje sie glupi jak nie wiem
Generalnie rozprawia sie o to:
- czy f2,8 jest bardziej szczelny od f4 IS (jestem jakby to powiedziec - pedantem fotograficznym)
- czy f2,8 jest bardziej ostry od f4 L IS na f4 (z zastosowaniem IS i bez IS - na czasie powiedzmy 1/250)
GG: 559899
Pod względem szcelności to chyba jeden pies oba są uszczelnione więc nie ma chyba wielkiej różnicy.
Pod względem ostrości to kiedyś robiłem testy 2,8 i 4,0 obie wersje bez iS.
na krótkich iśrednich ogniskowych wygrywało 2,8 z palcem w
ale na 200mm 4,0 było ostrzejsze przy 4,0 nawet w stosunku do 2,8 przymkniętego do 5,6
oczywiście mogła być to sprawa egzemplaża 2,8 który mnie akurat wyjątkowo do gustu nie przypadł
Zrobilem pare testowych fotek f4 IS na 30D i moj egzeplarz mniej wiecej pasuje do testu na optyczne.
Przy 70 jest najslabszy, przymykniecie do f5 daje ostry obraz (przy f4 znosny) i dalsze przymykanie nic nie poprawia.
Przy okolo 125 przymykniecie do f4.5 daje ostry obraz (przy f4 dobry) i dalsze przymykanie nic nie poprawia.
Przy 200 jest ostry od pelnej dziury.
Doszukac sie abreacji jest naprawde trudno.
Jesli chodzi o usczelnienia to jest mieka uszcelka przy bagnecie ktora opiera sie o korpus i jakos tam pewnie chroni
Fokus jest dosyc szybki ale bez rewelacji. np 17-55 ma szybszy i to zauwazalnie. Do szybkich sportow lepsza bylaby stalka chyba ze f2.8 ma szybszy fokus.
Fokus dziala dosc pewnie ale okazyjnie jak jest ciemno potrafi sie pogubic. To chyba przez f4 bo 17-55 2.8 jest lepszy. Co ciekawe przy 200mm wali idealnie w punkt a przy 70 okazyjnie zdarza sie ze trafi minimalnie przed celem.
Stabilizacja dziala ale cudow nie zdziala, o 4 stopniach mozna zapomniec. Przy 200mm 1/50 to granica od ktorej nie ma za duzej loteri, wg mnieDa sie zrobic ostro przy 1/20 ale przy jednym strzale szansa jest niska.
Jak dla mnie stabilizacja jest po to zeby zrobic ostre zdjecie za pierwszym razem bo wiekszosc ciekawych sytuacji trwa tylko chwile.
Tez mialem dylemat i wybralem 4IS z calej czworki.
Chcialem miec stabilizacje bo sie przydaje gdy jest chociaz troche ciemniej.
2.8 IS nie wybralem bo to dobry obiektyw ale jak na swoja cene-zadna rewelacja. Naogladalem sie zdjec zdjec i przy 2.8 powyzej 135 robi sie mieki, aberacja duza i dodatkowo jakies cieplejsze zdjecia robi. O wadze nie wspomne.
Predzej bym nie sklanial ku wersji bez IS bo jest tansza, ma mniejsza aberacje i nie robi cieplejszych zdjec. Szczegolnie do sportow w pomieszczeniach wyglada dobrze. Z kolei wersja z IS wyglada idelanie do koncertow.
Wg mnie f2.8 to wlasnie tam gdzie jest malo swiatla i duzo ruchu, do portretow, dla maniakow plytkiej GO, chociaz czesto GO przy f2.8 jest za mala. Do reszty f4 starczy.
Zaryzykuje stwierdzenie ze wiekszosc ludzi w wiekszosci sytuacji nie potrzebuje f2.8. (to po co to dzwigac?) Wiekszosc zdjec ktore mi sie podobaly byly w f4 i wiecej.
Osobiscie czekam na canona ef-s 50-135 2.8 IS.
Ostatnio edytowane przez czykier ; 04-08-2007 o 00:58