Ja nie wiem, czy Wy ludzie macie parkinsona? Jeszcze na 40D (crop x1.6) udawało mi się niejednokrotnie zrobić nieporuszone zdjęcie na 200mm 2.8 i 1/30-1/60. Wystarczy pewnie i poprawnie chwycić aparat i już. Seria 3 zdjęć i jedno zawsze ostre (co prawda w 70% i tak będzie nim to pierwsze)
A co bez IS nie jest możliwe? (patrz wyżej)