Nie no, być może źle się wyraziłem. Bardziej miałem na myśli obiekty w postaci rozbrykanego dzieciaka czy czworonożnych pupili aniżeli pędzące auto czy też dostojne ptaszysko :-)
I oczywiście to racja, że w pewnych sytuacjach stabilizacja byłaby przydatnym dodatkiem. Koniec końców każdy sam musi wiedzieć czego bardziej potrzebuje.
Chciałem tylko przekazać, że sam mając dylemat 4IS lub 2.8 bez, mój osobisty wybór padł na ten drugi i portretowymi kadrami zrobionymi tym szkłem na 2.8 jestem zachwycony! 2.8 przydało się też bardzo na halowej piłce nożnej czy siatkówce (dla ścisłości pstrykam od święta i wyłącznie dla siebie)