"Kurcze"...
Teraz ja stoję przed trudnym wyborem: 4IS, czy 2,8 nonIS...? Rozsądek z ciężkim bólem serca eliminuje 2.8IS II.
Kilka razy macałem oba - oba zajefajne - w jednym światło, w drugim IS. AF chyba ciut szybciej ustawia w 2.8... Ale ta stabilizacja- w moich łapkach do utrzymania na 200mm 1/30 - dla 2.8 min 1/250.
Przeczytałem cały wątek i parę innych i nadal nie jestem na 100% pewien, ale bardziej skłaniam się ku 4IS. Myślę, że jeżeli ktoś foci głównie sport w pomieszczeniach (np hala) lub w b.złych warunkach atmosferycznych, to tylko 2.8, ale jeżeli jest zapalonym amatorem jak ja który foci wszędzie a głównie na powietrzu to częściej przyda się IS w ciut ciemniejszym tele niż 2.8 bez IS...
Poza tym nie wiem jak Wy, ale mnie strasznie wkurza jak na długim końcu nie mogę trafić punktem AF z ręki w jakiś mały cel a przy takiej małej głębi (200mm/2.8 czy 4) drobne przesunięcie i kicha. Celując z ISem po jego wstępnym uruchomieniu łatwo zrobić korektę...
...poza tym ma już 85/1.8