Pokaż wyniki od 1 do 10 z 790

Wątek: 70-200 f/4 L IS czy 70-200 f/2.8 L

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar VanMurder
    Dołączył
    Jan 2007
    Wiek
    49
    Posty
    600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez adikPL Zobacz posta
    Jak wcześniej powiedziałem, jesteś VanMurder dobrym fotografem, potrzebujesz najwyższej klasy optyki (bo na tym zarabiasz) i byle fotka Cie nie zadowoli - to całkowicie zrozumiałe - dlatego zanim postawisz ostatecznie kropkę, odpowiedz mi proszę tylko na dwa pytanka:
    --------------
    1) czy dla mnie jako amatora, który nie wymaga idealnej jakości i perfekcji, dobym wyjściem jest (dla 4IS), kiedy tego będą wymagać warunki, podbicie ISO do 800 lub 1600 i czy taka operacja (w rozumieniu amatorskiego pstrykania) może zrekompensować (choć w części) róznicę między 2.8 a 4 (różnicę światła) na tyle żeby (amator) nie czuł że pstryka 4IS a nie 2.8(pomijamy tu całkowicie GO!)
    --------------
    2) wyraź swoją opinię na temat poniższego zdania:
    "Jeśli chodzi o głębię ostrości, to jest to minimalna różnica, np. odległość 10 m od obiektu dla cropa 70 mm f2.8 (2,2 m), f4 (3,16 m), dla 200 mm f2.8 (0.26 m) f4 (0.37 m). Wg mnie to nie są wielkie rozbieżności, tym bardziej, że nie zawsze robimy zdjęcia na f2.8."
    Czy podzielasz podane tu wartości i obliczenia? dla Ciebie będą to różnice znaczne (wiem i szanuje to), ale czy amator, który nie szuka centymetrowej precyzji (i wybierze 4IS) może być zadowolony z takich różnić w GO pomiędzy tymi szkiełkami (bo jak dla mnie te różnice są jak najbardziej do zaakceptowania)
    ---------------
    Wczuj się proszę w rolę amatora, który raz/dwa (bo na wiecej nie ma czasu) na tydzień wychodzi pofocić (przyroda, sport - piłka nożna i siatkówka na dobrze oświetlonej sali), od czasu do czasu realizuje swoje "projekty" (mała sesja z modelką, mały portrecik, sesja z modelem w starej fabryce, papieros, dym, spojrzenie- wiesz o co chodzi )- wszystko niekomercyjnie, w gronie znajomych, spokojnie, czasem mały reportaż na mieście (jakieś impezy, ludzie wokoło - ich zachowanie itd).
    Czy dla takiego człowieka jak ja (i Ty w tym momencie - bo wczułeś się w rolę zwykłego amatora) różnice w GO i możliwość ratowania się od czasu do czasu w pełni użytecznym ISO 800/1600, mogą być rozsądnym kompromisem (dla osób kupujących 4IS, chących mniejszych gabarytów, z mniej pewną ręką do focenia) pomiędzy brakiem swiatła 2.8, a jednak uzyskaniem ISa (ktory czasem pomoże), nowszej, lżejszej, poręczniejszej i lepszej (nieznacznie) optycznie konstrukcji (lepszy dla f4 i nie mydlący na 200mm)?
    --------------
    Przedstawiłeś swoje zdanie w wątku, znam je, i rozumiem dlaczego ono takie jest (gdybym był na Twoim miejscu tez bym pewnie brał 2.8 )
    Odpowiedz proszę na pkt.1 i 2 (biorąc pod uwagę co pisałem w całym poście) i wtedy postawimy kropkę.
    Ze swej strony z góry Ci dziękuję (za inne konstruktywne odp także) i Pozdrawiam PEACE
    nawet jakbyś mnie osobiście poprosił - nie napiszę ci żebyś brał 4IS

    ...pamiętaj że najważniejszym faktorem w fotografii jest światło ...

    sprawa jest prosta (olewając dywagacje nad GO), nawet stawiając się w pozycji totalnego, niedzielnego amatora, zakładam że zdarzy się sytuacja że przy ISO 3200 + IS będziesz miał zbyt mało światła by zrobić nie poruszone (zamrożone) zdjęcie... a w tedy 2.8 wnoszący +1EV rzeczywistego światła zadecyduje czy zrobisz czy nie zrobisz zdjęcie ... mz zdanie najlepiej dla ciebie byłoby kupić najjaśniejsze szkło na jakie cię stać, z założeniem że przesiądziesz się w przeszłości na 2.8IS który z wysokim ISO dale praktycznie komfort robienia zdjęć po ciemku ... czyt. przy świetle świec z ręki ...

    pozdrawiam

  2. #2
    Bywalec
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    54
    Posty
    220

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez VanMurder Zobacz posta
    nawet jakbyś mnie osobiście poprosił - nie napiszę ci żebyś brał 4IS

    ...pamiętaj że najważniejszym faktorem w fotografii jest światło ...

    sprawa jest prosta (olewając dywagacje nad GO), nawet stawiając się w pozycji totalnego, niedzielnego amatora, zakładam że zdarzy się sytuacja że przy ISO 3200 + IS będziesz miał zbyt mało światła by zrobić nie poruszone (zamrożone) zdjęcie... a w tedy 2.8 wnoszący +1EV rzeczywistego światła zadecyduje czy zrobisz czy nie zrobisz zdjęcie ... mz zdanie najlepiej dla ciebie byłoby kupić najjaśniejsze szkło na jakie cię stać, z założeniem że przesiądziesz się w przeszłości na 2.8IS który z wysokim ISO dale praktycznie komfort robienia zdjęć po ciemku ... czyt. przy świetle świec z ręki ...

    pozdrawiam
    No sprawa nie jest taka prosta, bo z drugiej strony:
    Na pewno zdarzy sie taka sytuacja że nawet 3200ISO + 2.8 światło bedzie za mało żeby nie poruszyc sprzętem bez statywu i wtedy IS będzie jak znalazł (nawet przy świetle 4).
    Takie tam pierdy. Zawsze się moze zdarzyc sytuacja ze będzie za ciemno, albo obiekt bedzie sie za szybko poruszać ... takie zycie. IMO nie ma co przesadzać: dla profi to byc może sprawa "włożenia lub nie włożenia czegoś do garnka" dla amatorów jedynie fajnej fotki, której się nie zrobi. Dodatkowo jak szkło będzie za cięzkie to amator często nie zrobi fotki, bo szkło zostanie w domku (ale to zależy od konkretnego amatora - ja tak bym czasem miał )

    CZYLI: Nie ma co tak kategorycznie doradzać komuś półtorakilogramowe 2.8 bz IS (ani tez 4/IS) ,wystarczy wytłumaczyć wszystkie za i przeciw i pozostawić mu decyzję.

    Do adikPL:
    zobacz np. na photoSIG foty z 2.8 i 4/is (mozna tam wyszukac zdjecia po obiektywie) - sam oceń co mozna tymi szkłami - najlepiej pewnie posortować wyniki od najlepszych
    Ostatnio edytowane przez nor ; 14-05-2008 o 10:53

  3. #3
    Uzależniony Awatar tom517
    Dołączył
    Jun 2007
    Wiek
    46
    Posty
    495

    Domyślnie

    Nie przebrnalem przez caly watek, ale dlugo sie nie zastanawialem czy 2.8 bez IS, czy f4is wybralem f4 z is, za:
    1. Waga
    2. Rozmiary
    3. Nieporuszone zdjecie załozmy ze na 200mm to 1/125, dzieki is moge zrobic takie z czasem 1/15 (przy skutecznosci 3EV). Ok obiekt sie porusza to 1/60sek użyteczna, czyli obiekty tak samo naswietlone 1/60 i f4 = 1/125 i f2.8
    4. Mala glebia przy f2.8 i 200mm (czasami na plus, czasami przydalaby sie wieksza). Fakt mozna domknac 2.8, ale czas sie wydluza...

    Fakt ze do np. sportu halowego i przy mozliwosci uzywania statywu 2.8 zdecydowanie lepsza, ale dla tych co "z ręki" focą polecam f4 z IS.
    Ostatnio edytowane przez tom517 ; 14-05-2008 o 11:38

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •