A ja przed chwilą zakończyłem sukcesem inwazyjne czyszczenie matówki :grin:
Wyjąłem-> umyłem wodą z mydłem-> strzepnąłem z niej wodę-> wysuszyłem punktowo dociskając waciki do uszu. Waciki trzeba często zmieniać bo nabierają wody i zostawiają mokre pieczątki na powierzchni matówki-> przedmuchałem gruchą i-> Voila !
W końcu musiałem ją umyć bo jak by nie patrzeć moja ma już ponad 20 lat