Miło widzieć, że po głupim wstępniaku, zaczęło się kolejne tasiemcowe onanizowanie się wokół problemu, które logo lepsze, z nieśmiertelnym udziałem CHIPA, którego nazwa, jak powszechnie wiadomo w sankrycie czytana od tyłu (czytaj: od **** strony) oznacza NIKON. W tekście najbardziej mnie ucieszyła ortografia, która jest najlepszą hybrydą, jaką do tej pory widziałem (analfabety z osobą potrafiącą pisać), nawet w teście CHIPA. Ostatecznie wychodzi więc na to, że jeśli przeszlifuję logo w swoim 300D, zacznę robić śluby ...