By uczynić swój wywód bardziej czytelnym - rozwinę go w kolejnym poście:
1981 - najdroższe zdjęcie świata to wspomniana poprzednio praca Adamsa - 71,5k$
2006 - "The Pond - Moonlight" Edwarda Steichena - ponad 3 mln $
.. na przestrzeni 25 lat bardzo zauważalny wzrost cen fotografii - co oczywiste uznanych twórców...
Rynek fotografii artystycznej jest w Europie Zachodniej najszybciej "rosnącym" rynkiem sztuki ...
To drobne dygresje
[Bahrd - nie bierz sobie do serca mojego przytyku - w moich oczach po prostu Twoje myślenie uosabia to wszystko, co hamuje rozwój tego rynku w Polsce - nie mam zamiaru na siłę przekonywać Cię, byś się zmienił)
... na szczęście powoli się to zmienia
(z innej bajki - podobnie jak stereotyp NIKONA - super profi - polecam ten wątek na forum: http://canon-board.info/showthread.php?t=21538 - uśmiałem się do łez)
W kontekście powyższego 5k$ za Gibsona to może być prawdziwa okazja(oczywiście pod warunkiem zachowania wszelkich kolekcjonerskich standardów, o których w tym wątku wspomniał king_nothing)