Cytat Zamieszczone przez energia_ki Zobacz posta
wybacz, ale kompletnie nie rozumiem Twojego rozumowania
- oferta takich fotografow jak Gibson, sprzedajacych swoje prace za kilka tys. dol. nie jest skierowana do mieszkancow biednego kraju, zarabiajacych smieszne pieniadze
mysle, ze zadna z osob na forum nie wydalaby 5 tys. na zdjecie Gibsona, ale nie dlatego, ze to sa przecietne zdjecia - bo nie sa [nawet jesli trafilo mu sie kilka niezbyt udanych]
Chodziło mi o to, że biorąc po uwagę finanse przy zakupie zdjęcia, zaczyna się się również rozpatrywać wartość zdjęcia w oderwaniu od jej autora. Tzn. jeśli kupisz zdjęcie połówki konia (http://www.ralphgibson.com/archive/p...=1059&album=22) za 5k$, powiesisz w salonie na ścianie, to będzisz chciał mieć satysfakcję z walorów estetycznych i artystycznych zdjęcia, a nie z podpisu autora.
Chyba, że w grę wchodzi czysty snobizm... wtedy nie ma sprawy.