Ostrożnie - zostaniesz z aparatem i obiektywami ale bez zasilania - jeśli zechcą sprawdzić czy to rzeczywiście aparat - jak tego dokonasz bez prądu ? Miałem taki przypadek w Londynie - laptopa należało włączyć żeby pokazać, że jest nim w istocie. Ciężko coś doradzić.
Pozdrawiam