Z wylotem do Izraela nie będziesz miał żadnych problemów natomiast z wylotem z Izraela to zupełnie inna bajka

. Lotnisko w Tel Aviwie to istna twierdza. Trzy lata temu wylatywałem z Izraela i w bagażu podręcznym miałem sony F717 z dodatkowym konwenterem kabelkami i całym tym bałaganem. Na wszelkie sposoby sprawdzano czy nie da się z tego zmajstrować bomby,