Z wylotem do Izraela nie będziesz miał żadnych problemów natomiast z wylotem z Izraela to zupełnie inna bajka . Lotnisko w Tel Aviwie to istna twierdza. Trzy lata temu wylatywałem z Izraela i w bagażu podręcznym miałem sony F717 z dodatkowym konwenterem kabelkami i całym tym bałaganem. Na wszelkie sposoby sprawdzano czy nie da się z tego zmajstrować bomby, prześwietlano kilka razy rentgenem, na koniec standardowy "sprawdzacz" bał się podjąć decyzji i wezwał przełożonego, ten znowu próbował zmajstrować bombę, w końcu dali się przekonać, że to tylko aparat i mnie puścili. W tej samej kolejce stał gość któremu zarekwirowali kamęrę, wystawili jakiś kwit i powiedzieli, że mu ją odeślą po sprawdzeniu w przeciągu trzech dni. Trzeba ich zrozumieć. Lotnisko w Izraelu jest paradoksalnie najbezpieczniejsze na świecie.
Dodam jeszcze że w czasie gdy ja wylatywałem, miał w Izraelu miejsce zamach, a bomba znajdowała się właśnie w kamerze.
Tak czy inaczej zazdroszczę Ci wyjazdu, Izrael jest fantastyczny, a wiosna jest najlepszą porą na zwiedzanie, moja noga na pewno stanie tam jeszcze raz.