Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: Mikro test konwertera Raynox DCR-5000

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Dec 2005
    Wiek
    53
    Posty
    37

    Domyślnie Mikro test konwertera Raynox DCR-5000

    Witam wszystkich.

    Zapraszam do przeczytania mojej subiektywnej opini o konwerterze szerokokątnym Raynox DCR-5000.

    Aparat współpracujący: Canon S2 IS
    Przyczyna zakupu: konieczność ograniczenia ilości zabieranego sprzętu do minimum :-(

    Aby założyć ten konwerter niezbedne jest zastosowanie tulejki pośredniczącej,
    zamówiłem więc obie rzeczy w firmie Foto-Tip: ww.foto-tip.pl

    W skłąd zestawu wchodzi: Tulejka też firmy Raynox bardzo estetycznie wykonana (jako ciekawostka - nadruk na niej - sugeruje że przeznaczona jest do S2 IS a jest koloru czarnego << S2 IS jest srebrny>>)

    Konwerter z przednim GIGANTYCZNYM dekielkiem (jakby spadł na niego to chyba nie ma szans na na uszkodzenie ) i niewielkim tylnym, do tego estetyczny futerał na całość, wszystko w kolorze czarnym.
    Ogólnie - bardzo dobre wrażenie.

    Zakręcam na aparat i pierwsze zdjecia w pokoju:

    - łoł kąt rzeczywiście ogromny (standardowo S2 ma 36 mm ogniskową)
    - zniekształcenia beczkowate ogromne (miałem nadzieję, że będzie lepiej) - w porównaniu do 17-40 4 L to nie da się oglądac
    - nieostre brzegi - tego się można spodziewać

    Następnie na zewnatrz:

    - zniekształcenia - nie tak źle zwłaszcza krajobrazy - praktycznie nie widać
    - nieostrość - środek ok, rogi dla mnie fatalnie, wydruk w formacie 10x15 (Canon Selphy 720), demonstracja rodzinie - żona - ok, siostra - w rogach coś dziwnego, szwagier - ok, mama - ok
    - aberracje - widoczne nawet na wydruku (w S2 i tak są duże bez konwertera )
    - winieta - wyłazi zwłaszcza na ciemniejszych scenach - do zaakceptowania
    - bliki i flara - oczywiście mocno widoczne, co ciekawe większe przy słońcu z boku, dobrze widoczne nawet w momencie robienia zdjęcia (łatwo spróbować zmienić pozycję)

    Podsumowanie:

    - dobre wykonanie
    - po założeniu brak możliwości regulacji ogniskowej (nie ostrzy) więc mamy ogniskową 18 (FF)
    - należy pamiętać o przełączeniu aparatu w tryb makro (inaczej nie ostrzy, wyraźny opis na pudełku)
    - zdjecia z lampą wbudowaną nie zrobimy ;-) (opisane wyraźnie na pudełku)
    - potężne zniekształcenia beczkowate - do przewidzenia jednakże nie spodziewałem się, że aż takie:-?
    - nieostrości po brzegach (słabo zauważalne przez przeciętnego "oglądacza") przy formacie 10x15
    - po zdjęciu konwertera można na tulejkę założyć filtr polaryzacyjny lub inny.


    Wnioski:
    Do zastosowań awaryjnych, stosować przypadku niemożności użycia "normalnego" aparatu ze stosownym obiektywem.


    Powyższa opinia jest całkowicie moim subiektywnym zdaniem na temat tegoż sprzętu.

    Rafał

  2. #2

    Domyślnie

    Ciekawe. Dobrze, gdybyś zapodał np. na imageshack jakieś typowe zdjęcie.

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar popmart
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    50
    Posty
    1 721

    Domyślnie

    "nie takie rzeczy ze szwagrem żeśmy po pijaku robili"


    LOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •