Serwisowe Menu w 400d...

[Martins]

Póki co to nie będę zmieniał puszki, a przy okazji jakiejś wizyty w Warszawie podjadę na Żytnią, żeby od ręki to poprawili.

[jools]

a moglbys wrzucic jakies fotki jak to wyglada ?

[konradl]

a i looknij na nazwy zdjec, czy masz img_xxxx czy xxx_xxxx?

[Martins]

To niestety nie jest tak, że pojawia się jakieś nowe tajemne menu. M.in. podczas podłączenia aparatu pod kompa w celu zgrania zdjęć pojawia się komunikat "DCP Connect" i szuka mi sterowników, żeby podłączyć nowe urządzenie. I po tym mozna rozpoznać, że technicy na Żytniej nie wyłączyli trybu serwisowego. Na google znalazłem, że to jest to, a do tego rozmowa z serwisem upewniła w 100%. To jest tryb, a nie żadne nowe menu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A nazwy zdjęć są ciągle po staremu czyli img_xxxx.

[konradl]

aha, pytam bo w przypadku 30d czytalem jakis post ze nazwy zdjec byly w formie xxx_xxxx czyli wszedzie cyfry, pomyslalem sobie ze to moze byc przebieg migawki.

Pozdr.

[dickory dare]

W moim przypadku puszka w trybie serwisowym pozostała po wizycie na Żytniej. Po prostu ktoś zapomniał sobie przywrócić normalny tryb. Jedyną wadą tego trybu, przynajmniej u mnie, był brak możliwości podłączenia aparatu do kompa przez kabelek. Po prostu komp nie widział aparatu. A po za tym wszystkie funkcje działają jak trzeba.

wobec tego, jak poznać przy odbiorze osobistym aparatu z Żytniej czy tryb serwisowy nie został omyłkowo nie wyłączony? na co zwracać uwagę przy odbiorze? w przyszłym tygodniu będę na kilka dni w Warszawie i chcę oddać trochę ponad miesięczny aparat na serwisowanie (przedmuchanie matrycy, sprawdzenie pod kątem bad pikseli i BF/FF).