I tu się zgodzę. Dla mnie sklep przy ul. Widok to dno, bo po prostu prawie nic nie ma. Na ul Dubois jest jeszcze gorzej. Z kolei No 1 jest jedynym sklepem, gdzie jest trochę sprzętu i jest to dla mnie przewaga. Co do cen, to z tym już bywa różnie - używany sprzęt jest rzeczywiście drogi, ale myślę, że tutaj wina wrocławskiej giełdy, gdzie ceny są wręcz bezsensowne i na pewno nie konkurencyjne. A właściciel No 1, jak wiadomo, na giełdzie zaczynał swój interes, więc dokładnie wie jaką ma konkurencję...