Stałki czy jeden pozadny zoom

[Ghent]

Mam mały dylemat chciałbym wymienic moja tokine 28-70 f/2.8 na cos duzo lepszego optycznie, jest zbyt mydlana...
I teraz pytanie zastanawiałem sie nad zoomami, zakres ktory mi spokojnie starczy to od 24,28- do 70

I co teraz czy zbierac na 24-70 który jest świetnym szkiełkiem i ma tyle samo zwoleników co przeciwników.
Czy lepiej pójsc w stałki 20 f2.8 50 f1.8 i dopełnic sobie 85 f1.8

Głowne zastosowanie to reporterka, koncerty, choć czasem mam tez jakies sesje badź studniówki, a zaniedługo mam zamiar zabrac sie za studio.

Głownie chodziło by mi o porównanie tych stałek jakosciowo do 24-70. Uzywam czesto 50tki i jakosciowo bije wszystko co mam w torbie a głownie zalezy mi na jakosci...

[liquidsound]

reporterka- zoom, wszystko inne gdzie masz czas zmienic szklo to stalki. Wybor nalezy do Ciebie

[Niedzwiedz]

oj juz nie ma przesady z reporterka zoomem do reporterki wez sobie 17-35 ,lub 12-24 na cropie i dotego 50 i 85 1,8 beda bardzo dobrym wyborem na koncerty, portrety i inne . dodatkowo warto do cropa sigme 20 1,8 i 28 1,8 canona badz 30 1,4 sigmy.

ja wole stalki sa naprawde rewlacyjne

[muflon]

To pytanie mniej wiecej podobne jak "czy warto uzywac filtra UV do ochrony przedniej soczewki" Polowa powie ze warto, polowa ze nie, a zwolennicy jednej i drugiej opcji beda z pogarda patrzec na drugich ;-) Pamietasz wojny Commodore vs Atari?

Zrob tak jak Tobie pasuje. Jesli potrzebujesz f<2.8, jesli robisz powiekszenia do A3+, jesli masz czas na zmienianie obiektywow, jesli potrafisz "kadrowac nogami", jesli jestes ahtysta - bierz stalki. Jesli preferujesz wygode, nie masz czasu na w/w, nie robisz duzych powiekszen, jestes leniwy... bierz zooma. Sam zdecyduj blizej ktorego wariantu sie znajdujesz.

Ja w 99% uzywam czterech zoomow od 17-40 do 100-400 i jestem w 100% zadowolony - a jesli czegos brakuje to co najwyzej zasiegu w tym drugim. Makro wyjmuje tylko do kwiatkow, a 50/1.4... lezy i sie kurzy

[Ghent]

Najbardziej to mi zalezy na ostrości i niezawodności jak robie duze odbitki to jest problem z wyostrzaniem tego w PSie wolałbym zeby odrazu były takie jakie maja byc, a nie chce dać za obiektyw 4k i potem sie denerwowac... Do tej pory robiłem tanimi uzywanymi obiektywami i po pomniejszeniu i wyostrzeniu było ok.

Zastanawiam sie czy nie wziasc tamrona 28-75 i uzupełnic go 20 f2.8 i 85 f1.8
Cenowo wyjdzie podobnie jak za 24-70.

Nie ukrywam ze dużo wymagam od szkła i nie chce sie znowu przejechać jak na starej Tokinie SV pro

[wiktoch]

Ja w 99% uzywam czterech zoomow od 17-40 do 100-400 i jestem w 100% zadowolony

dokladnie mam tak samo

[Arche121]

kupuj zooma 24-70,ponieważ jest uniwersalny a potem dokupisz stałki:wink:

[szwayko]

Zastanawiam sie czy nie wziasc tamrona 28-75 i uzupełnic go 20 f2.8 i 85 f1.8
Cenowo wyjdzie podobnie jak za 24-70.

Jesli tylko do cyfry cropa chcesz to nie warto kupowac EF 20/2.8 gdyz nic wiecej poza gabarytami, wielkoscia filtra, 0,5 EV wiecej, nie dostaniesz w stosunku do Kita 18-55 ustawionego na 20mm f/3.5.

[jatzzek]

Jest takie japonskie przyslowie dotyczace wyboru stalka, czy zoom. Przyslowie brzmi: " i to i to". A wszystko zostalo juz powiedziane wczesniej. Ja uzywam stalek jak potrzebuje: 1. duzej swiatlosilnosci, 2. bardzo malej GO. Dlatego np. stalka typu Sonnar 135/3.5 jest malo przekonujaca, jesli ma sie zoom 70-200/4L (zalozmy ze wisi mi czy jest AF czy nie)... no moze cenowo jest przekonujaca. Kontrast, aberracje, praca pod swiatlo sa bardzo przyzwoite w dobrej klasie zoom (patrz L) ... no ale jesli bedziesz ogladal wszystko na cropie 100% to moze sie okazac, ze na tej samej dziurze, stalka bedzie troche lepsza w srodku, a wyraznie lepsza na brzegach.

[Łukasz Unterschuetz]

Na spotkaniu w ostatnią niedziele Tomaszewski tak odniósł się do tematu (cytuje z pamięci, jeśli ktoś był i pamieta inaczej to proszę o koretke)
"używając zooma wiele tracimy, gwarantuję że do reportażu, jeśli przykleisz sobie butaprenem obiektyw 35 mm to będziesz miał boskie zdjęcia. Robiąc zdjęcia z daleka izolujemy się od akcji. Mając stałoogniskowy obiektyw czasem musimy podejść bliżej do akcji. A po drodze okaże się, że ktos tam w rogu sika, ktoś inny się całuje, dzieje się tysiąc innych niesamowitych rzeczy wartych sfotografowania, a które byśmy nie dostrzegli, gdybyśmy sobie po prostu zoomowali"
Osobiście nie wyobrażam sobie robienia reportaży czymś dłuższym niż 50 mm.. Osobiście używam sigmy 20 mm 1.8