Witam.
Mam problem (lub tak mi się wydaje że mam ) z moim canonem 70-200 2.8 bez IS od kilku tygodni wydaje mi się że dostał jakiś dziwnych luzów na pierścieniu ustrości tak koło 1mm ale odczówalne i na korlusie (niby zapięty ale tak jakby jeszcze też koło 1-2 mm można było go pokręcić i teraz nie wiem czy poprostu jakoś mi się to wcześniej niezaóważyło na 350d bo wsumie jakoś tak mniej wiecej od przesiadki na 5D to jest , czy poprostu ja jestem przewrażliwiony, czy (i tego się obawiam) coś nie tak z obiektywem?
Co do ostrości itd to jest bardzo dobrze ale jako że jest na gwarancji to jesli coś naprawiać to teraz a nie jak się gwarancja skończy a słoik sie rozsypie.

Jak jest u was czy też podobnie i one tak mają czy ten jest jakoś "słabo skręcony" ??