Cytat Zamieszczone przez sabikom Zobacz posta
Otóż oddałam do tego serwisu canona EOS 400 D z prośba o usuniecie kurzu znajdującego sie na matrycy, gdyż spoglądając w oczko były widoczne liczne elementy kurzu i innych paproszków.
A więc paproszki nie były na matrycy lecz na matówce :-)

Cytat Zamieszczone przez sabikom Zobacz posta
Za kilka dni odebrałam aparat w punkcie w którym go zakupiłam, wróciłam do domu zadowolona, ze mój problem został rozwiązany ... tymczasem okazało się ze oprócz wpisu do ksiazki gwarancyjnej, że czyszczenie zostało wykonane - nic wiecej nie zrobiono !!! Kurz tam gdzie był jest..
Jestem przekonany, że czyszczenie matrycy zostało wykonane, a kurz widzisz dalej, bo nie był na matrycy :-) Swoją drogą, jak już serwis czyscił matrycę, to mogli odkurzyć cały aparat...

Na przyszłość - zanieczyszczeniami w wizjerze nie warto się wogóle zajmować. Nie mają prawa być widoczne na zdjeciach.

Natomiast jeśli chodzi o paprochy na matrycy, to ich z kolei nie widać w wizjerze ale wychodzą na zdjęciach. Mozna to nawet sprawdzić dokładniej:
"How To Create A Test Image To Check For Dust"
http://www.cleaningdigitalcameras.com/howto.html

I tym już należy się zająć, tak jak wcześniej już koledzy napisali, zaczynamy od przedmuchania gruchą, a jak nie pomoże to trzeba zdecydować się na jakąś metodę inwazyjną lub serwis:
http://www.cleaningdigitalcameras.com/methods.html
http://canon-board.info/showpost.php...16&postcount=3