Cytat Zamieszczone przez sabikom Zobacz posta
Witam

Nie zaglądałam na to forum wczesniej, ale zostałam zmuszona za sprawą Serwis Canona E-csi z siedzibą w Warszawie przy ulicy ul. Żytniej.
Otóż oddałam do tego serwisu canona EOS 400 D z prośba o usuniecie kurzu znajdującego sie na matrycy, gdyż spoglądając w oczko były widoczne liczne elementy kurzu i innych paproszków. Za kilka dni odebrałam aparat w punkcie w którym go zakupiłam, wróciłam do domu zadowolona, ze mój problem został rozwiązany ... tymczasem okazało się ze oprócz wpisu do ksiazki gwarancyjnej, że czyszczenie zostało wykonane - nic wiecej nie zrobiono !!! Kurz tam gdzie był jest.

Zadaję więc pytanie
Co zrobić jeśli jedyny polecany serwis Canona w taki sposób traktuje swoich klientów? Gdzie odesłac swój aparat aby ktos usunął fachowo ten problem? (
Mieszkam w okolicach Katowic, w mieście tym są serwisy które mogłyby "zobaczyc co da sie zrobic" ale nie mam pewności że zrobia to dobrze.

Jeśli ktoś miał podobny problem do mojego proszę o poradę.
Jesli paproszki były widoczne domyślam się że w wizjerze [t.j w"oczku?"] to nie jest brud na matrycy a mysle na matówce.Jesli zlecenie serwis miał na matryce to ją wyczyścił ale tego nie zobaczysz w wizjerze a na fotkach z maksymalna przysłona, jasna płaszczyzna.Jeśli poszukasz "czyszczenie matrycy"to jest tam wszystko na ten temat.matówkę można obejrzec bez trudu.nie dotykaj,spróbuj czystą gruszką.