Dopoki karty 512MB i wiecej byly ciagle cholernie drogie sam, na wlasnym przykladzie doradzalem Microdrive. Od 2 lat mam 1GB Microdrive IBM i zadnych problemow z nim.
Jednakze od czasu jak ceny sie wyrownaly to CF zdecydowanie lepsza - obecnie moja glowna karta jest 1GB Lexar 80x .
Roznica w szybkosci - zauwazalna, szczegolnie po serii rawow albo w czytniku. Poza tym delikatny szum zniknal (MD szumi... moze jestem przewrazliwiony?).

Niektorzy wsrod wad microdrive wymieniaja rowniez podatnosc na wstrzasy, ogolna delikatnosc i pradozernosc - ja w swoim tych wad nie zauwazylem wprawdzie ale mozna je wziac pod uwage i jednak wybrac CF.