Witam jest to mój pierwszy postwiec prosze o wyrozumiałość - a chodzi mi o najkrutszy wlasnie czas synchronizacji lampy blyskowej z aparatem. zauważylem że robiac zdjecia zywkłą analogówką, wraz z zewnętrzną lampą dedykowaną jest on ograniczony do powiedzmy wartosci (w moim przypadku 1/250s) no a w zenitach, chyba wiekszości do 1/30. rozumiem z czego się to bierze, ale skoro w lustrzankach cyfrowych (mam na mysli canona d 20 lub nikona d70) jest zastosowany ten sam mechnizm migawki szczelinowej metalowej, to czemu mozna wyżyłować czas np 1/500 i wiecej. Ponadto jeżeli dobrze pamietam to w takim zenicie po przekroczeniu czasu synchronizacji efektem bylo 2/3 czarnego zdjęcia, a jak to wygląda w przypadku lustrzanek cyfrowych. hm no to tyle sie rozpisalem
![]()