Cześć...
Mam body 350D i testowalem na nim FF i BF na następujących szkłach: canon 50mm 1,8; Canon 35mm 1,8 L, Sigma 18-200
Wszystkie te szkła idealnie ostrzyły w punkt.
W sobote chciałem kupić tamrona 17-50 i mierzyłem trzy obiektywy:
każdy z nich miał poprzesuwane fokusowanie. Jeden do przodu 6mm drugi w tył 2mm a trzeci przy 17mm miał inaczej i przy 50 też inaczej.
W serwisie fototechniki powiedzieli mi, ze to kwestia mojego body bo te szkło, źle współpracuje z tym body. Nie za bardzo jednak chce mi się w to wierzyć bo inne szkła celują dobrze.
Co myślicie? To kwestia tych trzech "pechowych" sztuk czy rzeczywiscie mojego body.
Kolejne pytanko to jaka wartość BF czy FF jest akceptowalna wg was? Czy 2mm to dużo?
Pozdrowionka