jak bardzo byt (czyli sprzęt) wpływa na myślenie o fotografii i postrzeganie tego co w niej jest istotne.
ja czegoś nie rozumiem. Przeczytałem wątek na forum Nikona, i tam o fotografii nie ma nic. Jest dyskusja na temat zasad zachowania przy modelce - moim skromnym zdaniem kompletnie nietrafiona. Gdzie tam to artystyczne i wrażliwe podejście? Ja nie widzę.