Nakolanniki to super rzecz....sam stosuje, gdy robie jakies foty w ostrych plenerach. oczywiscie pod spodniami...
A co do czapeczki.... hm... Wojtek akurat nie ma zbyt wiele wlosow... i by any chace popracowalibyscie w studio gdzie jest z jednej stroby dosyc cieplo i przegrzewasz sie a z drugiej strony wiatraki dmuchaja w modelki to mozna latwo sie przeziebiac.... a nie ma nic bardzie niesmacznego niz fotograf ciagnacy nosem gdy stoi obok modelki.....
ble...