Mam 85/1.8 i 70-200/4L IS i zdecydowanie do pleneru ten pierwszy. Bokeh na mocno otwartej dziurze jest bardzo przyjemny (w 70-200 tez ale sila rzeczy F2.0 daje lepszy efekt niz F4.0). 70-200 jest po prostu do innych zadan i z przykroscia stwierdzam, ze rzadko takie mi sie przytrafiaja, w zwiazku z czym Lka raczej sie kurzy
135/2L nigdy nie podpinalem ... no ale nie odkryje ameryki... na cropie bedzie ciasno. Bokeh ze 135/2L jest porownywalny z tym z 85/1.8 ale jednak z nieznaczna przewaga 135/2L (gdzies w necie znalazlem test porownujacy bokeh 85/1.8, 100/2 i 135/2L).