Cytat Zamieszczone przez old Zobacz posta
Nie mogę przejść na manual bez wykonania dodatkowej czynności jaką jest lekkie poruszenie pierścieniem ostrości - tak jakby coś się blokowało. Zresztą jak jest w trybie manual i przejdę na automat i lekko pokręcę pierścieniem słychać jak zaskakuje jakiś mechanizm. Wystarczy, że raz zadziała AF i za chiny ludowe nie można od razu przełączyć w tryb manual - trza lekko poruszyć pierścieniem - jak opisałem już powyżej - aby można było przesuąć klawisz. Czy podobnie dzieje się z waszymi sigmami?
Przy przełączaniu włącznika AF dzieją się dwie rzeczy:
1. odłączane jest zasilanie silnika,
2. przesuwane jest małe kółko zębate łączące przekładnię redukującą obroty znajdującą się przy silniku z układem bezpośrednio kręcącym optyką.

Jeśli przełączasz z AF na MF, to zęby kółek mogą być silnie spasowane i ruchome części odskakują dopiero po poluzowaniu (poruszeniu pierścieniem ostrości). Przy przełączaniu z MF na AF, zęby jednego kółka mogą nie od razu trafić na wolne miejsca w drugim kółku, stąd, jak poprzednio, zaskakują dopiero po poruszeniu pierścieniem.

Sama ruchoma część dociskana jest sprężyną, więc ma możliwość wpasowania się w stosownej chwili. Dzięki temu przestawienie włącznika nie spowoduje urwania czegokolwiek.