Powiem tak (a to tylko i wylacznie moje doswiadczenia - tak wiec nie generalizuje). Z legalnoscia nie jest tak zle. W UK (ludzie, ktorych znam) to MS windows + MS messenger - to jest ~ 85% uzytkownikow komputerow. Czesc z nich instaluje (99.999999999%) google i inne toolbary (az mnie trafia). 70% to Picassa google. Reszta instaluje soft dolaczony a aparatem i jest zadowolona. Ludzie, z ktorymi pracuje nie poprawiaja zdjec. To co z aparatu to super (nie wazne ze czesc niewyszla - licza sie wspomnienia). Office to w pracy - tudiziez za ~ 100 funciakow masz licencje MS office home (i tak wiekszasc tylko MS word i czasem Excel), nikt nie uzywa Outlook lub OE - wszysct Htomaile i Yahoo maile.
Dalej co do przydatnosci oprogramowania i kosztow. Nie jest tak zle. Kupujac (bazujmy na laptopie) laptopa - windows masz juz zakupiony.
Teraz "niezbedne" oprogramowanie:
Jak dla mnie Photoshop Elements 4.0 (za ok 50 funciakow) i Lightroom (ok 140 funciakow) nie jest zlym rozwiazaniem. Nie zarabiam na cheb foceniem, nawet do amatora mi daleko. TO uwazam za idealne rozwiazanie dlka mnie (aczkolwiek zastanawiam sie nad PSE 5.0) (mam dodatkowo inne licencje - ale to nie zwiazane z obrobka zjdjec - ArcServe [backup soft] i Acronis [system imaging - konkurencja GHOSTa] + cos tam jeszcze).
200£ to na UK warunki powiedzmy szczerze zaden majatek (to tyle samo oc 200PLN w Polsce), tak wiec nie przesadzajmy.
A teraz jesli chesz MACa - spoko - dodatkowy koszt to bedzie albo lightroom (jeszcze za ok 140£) albo Aperture (ok 220 funciakow). MAC jest dosyc bogaty w sobie i ma kilka fajnych gadzetow. W polaczeniu a APERTURE podoba mi sie Projektowanie i zamawianie PHOTOBOOKow - od razu z poziomu APERTURE mozna zaprojektowac (zmodyfikowac) sobie photobooka i zamowic wydruk online - frajda niesamowita - koszt niewileki - 19.99 czy tam 19.00 finciaka za PHOTOBOOK (jakosc nienaganna - widzialem nie 1 - niestety wiekszszosc zdjec byla robiona malpkami i czasme zdjecia na wysokim ISO i slabej jakosci - znaczy sie ciemne) na wydruku nie ygladaja za ladnie. Reszta jak znalazl. Jak na dzien dzisiejszy PS (CS2 czy CS3) jest mi (ale tylko! mi) zbedny.
za:
Stabilnosc - fakt.
User Friendly - fakt.
Dostepnosc oprogramowania - (zle nie jest to co Ci bedzie potrzebne - spoko)
przeciw:
Cena: za cene MACBooka Pro - dostaniesz niezle wypasionego WinTelowskiego Laptopa z 4GB RAMu (a o ram chodzi)
Na koniec mojego wywodu jeszcze raz przytocze przelicznik zarobkow UK-PL
powiedzmy ze w PL najnizsza pensja to 800PLN.W UK (najnizsza gwarantowana to 5.05/h po 8 h dziennie i 5 dni w tygodniu) tez wyjdzie ok 800 miesiecznie (tylko ze funciakow) teraz wydac 200 jednostek pieniedzy (UK) na oprogramowanie nie jest tak zle (jesli w PL za to samo trzeba zaplacik ~ 1000 jednostek).
Pozatym powiedzmy tak jak sie bylo na studiach - czy jeszcze "w latah mlodosci" to sie chcialo miec kazdy osft na kompie (najlepiej nielegalnie). Natomiast teraz, majac prace, zarobki - nie jest problmem wydanie kasy na cos czego sie "pragnie/potrzebuje".
I tak zaraz zostane zjechany - ale co tam.
Pozdrawiam