Cytat Zamieszczone przez schabu Zobacz posta
Albert z Kea-photo mi mówił że jak komuś puścił do Polski jako gift i nie zapłacił cła i podatku to dlatego że miał szczęście. Ja osobiście zrobiłem tak że mi wysłał do UK a stamtąd kumpela wysłała mi paczkę do Polski.
U mnie wyglądało tak - od stycznia do maja tego roku zrobiłem poza Unią (czy w USA czy w HK) 5 zakupów foto i raz zapłaciłem cło ze względu na fakt iż, sprzedający włożył do środka fakturę z Ebaya i zadeklarował wartość sprzętu.
Generalnie sprzedający deklarowali mi sprzęt jako "Gift" warty 60$. Z reszty byłem zwolniony z cła czy z podatku VAT ze względu na fakt, iż sprzęt był do prywatnego użytku i jego wartość nie przekraczała 45 euro.
We wrześniu zrobiłem 3 zakupy poza UE (2xUSA raz Japonia), metoda działania była ta sama (prezent warty 50$), jednak tym razem przy każdej paczce płaciłem 67 zł VAT'u. Urząd celny przyjmował wartość sprzętu wynoszącą 267 zł (mimo, że w deklaracji celnej było wpisane coś innego) od czego płaciłem VAT. Nie wiem co się stało, czy zmieniły się przepisy celne,VAT czy wcześniej miałem szczęście, ale teraz należy się liczyć z niewielkim cłem. Sprzedający w HK chętniej deklarują sprzęt jako "gift", natomiast ci w USA, nawet prywatni często nie chcą tego słyszeć.
Polecam HK - paczki dochodzą naprawdę szybko, nawet ichnią pocztą.