Generalnie z tymi opłatami i interpretacją przepisów to jeden wielki cyrk.
Otrzymuję sporo paczek z zagranicy , są to zarówno zakupy jak i darmowe oraz płatne próbki towaru, wartość różna. Na początku próbowałem zgłębić zasady jakimi kierują się celnicy , ale się poddałem. Nigdy nie wiem czy i ile zapłacę. Czasem interpretacje są kuriozalne , ale zawsze płacę ile każą, szkoda czasu i nerwów na dyskusje. Czasem naliczą za dużo czasem za mało , suma sumarum średnia wychodzi poprawna :-D.
Najczęściej problem jest z free wysyłką, tzn. kiedy transport jest wliczony w cenę , a na paczce jest podany koszt wysyłki , wtedy do wartości celnej czyli towaru plus koszt transportu drugi raz jest doliczany koszt transportu
np. koszt towaru 50$ koszt przesyłki kurierskiej 50$ , a opłaty naliczają od 150$