W jednym ze swoich najsłynniejszych dzieł
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...ead_Christ.jpg
Mantegna nie ustrzegł się ponoć błędu formalnego, polegającego na niepoprawnym zniekształceniu postaci Chrystusa widzianej z "takiej perspektywy".
Naszły mnie jednak niedawno wątpliwości: otóż owszem - głowa jest zbyt duża jeśliby "robić ujęcie" z bliska (tj. powiedzmy obiektywem szerokokątnym). Ale gdyby to samo ujęcie zrobić teleobiektywem?
Prośba:
Ponieważ nie posiadam (jeszcze) teleobiektywu, proszę któregoś z PT Forumowiczów o przeprowadzenie podobnego eksperymentu (fotograficznego) - czyli o zdjęcie leżącej w podobny sposób postaci przy jak najdłuższej ogniskowej.
Dziękuję.