Pokaż wyniki od 11 do 20 z 34

Wątek: Czym wywolać negatyw ?

Widok wątkowy

  1. #16
    Pełne uzależnienie Awatar minek
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    47
    Posty
    1 386

    Domyślnie

    Thorin, iktorn92: Serio, przerywacie wodą po parę minut?
    Wodą przerywam tylko jak w rodinalu wołam (ponoć nie lubi octu), a i to nie za długo - dwie, trzy zmiany co minutę i cały czas bełtam.
    Wszystkie pozostałe przerywam octem (trochę octu do wody wlewam i tym przerywam), koło minuty, raczej nie dłużej.
    Potem tylko raz przepłuczę koreks wodą i wlewam utrwalacz.

    A 8 punkt iktorna82 to jakiś dziwny jest.
    Po co spłukiwać zwilżacz? Ludwik nie jest do mycia filmu tylko do tego co Thorin chyba już napisał - zmiękczania wody, żeby osadu nie było.
    Ja po płukaniu wlewam parę kropel tetenal mirasol - tani i niedrogi, w dodatku na długo wystarcza i zalewam jeszcze raz wodą, trochę bełtam i wieszam.

    Aha, i całość wcale nie musi się w ciemni odbywać, tylko nawijanie filmu.
    Mi zdarzało się to już pod grubym kocem robić, w domu korzystam z tego, że mam podwójne drzwi wejściowe a między nimi tyle miejsca, że się mieszczę - zaklejam wizjer i kładę koc na dół żeby szpary uszczelnić i już.
    Resztę robię w łazience i potem nad wanną wieszam filmy.
    Dobrze jest wcześniej puścić trochę gorącej wody z prysznica, zrobić nieco pary - woda zbierze kurz z powietrza, mniej przylepi się do filmu.
    Ostatnio edytowane przez minek ; 13-04-2007 o 02:58

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •