To ja również odświeżę ten stary temat.
Jestem świeżo po zakupie mojej pierwszej lustrzanki razem z kitem Canon 18-55 IS. Czy warto go zamienić za Tamrona 28-105, czy może lepiej Sigmę.
Dodam że nie stać mnie na Tamrona 28-75.
To ja również odświeżę ten stary temat.
Jestem świeżo po zakupie mojej pierwszej lustrzanki razem z kitem Canon 18-55 IS. Czy warto go zamienić za Tamrona 28-105, czy może lepiej Sigmę.
Dodam że nie stać mnie na Tamrona 28-75.
6D mark II+BG-E21 / 60D+BG-E9 / 600D+BG-E8 / 350D+BG-E3 / C 16-35 4 IS L / C 17-55 2.8 IS /C 10-22 3.5-4.5 /T 28-75 2.8 /C 50 1.8 STM /C 85 1.8 /C 100 2.8 L MACRO /C 60 2.8 MACRO /C 35 2.0 IS /S 8 3.5 FISH-EYE /T 70-200 2.8 /C 70-300 4-5.6 IS /... / i coś tam jeszcze ...
Na pewno nie, to stary zamiennik KIT-a do analogów. Już na kliszy był słaby, na matrycy współczesnej lustrzanki da kompletne mydło. Jasność też ma słabą, o AF lepeij nie wspominać.
Jaką? Jeśli w podobnych pieniądzach jak ten Tami będzie tak samo nic nie warta.czy może lepiej Sigmę.
Więc nie kombinuj, odłóż, za jakiś czas, jak opanujesz sprzęt, który masz, kupisz sobie porządniejszy obiektyw. Za takie pieniądze i tak nie kupisz dobrego obiektywu, chyba że manualny.Dodam że nie stać mnie na Tamrona 28-75.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj