kurde, właśnie - specyfika pracy - ja lubię być w bliskim kontakcie z celem - dlatego 17-40 to mój podstawowy obiektyw. Mam też 70-200 - bardziej dla 70 i 100 co prawda niż dla 200, ale jest. Co do ostrych cieni - Stofen - proste i skuteczne - no i RAW + Photoshop - gdzie można ładnie wszystko zbalansować. Jeżdżę na ISO 400 zwykle, a 20D przy tej czułości i dobrym naświetleniu kadru szumi niezauważalnie.
Zawodowcy rozstawiają lampy też po kościele i to jest dopiero efekt Ale ja nie robię tego rutynowo i nie mam asystentów, którzy zbiorą potem ten cały majdan. Wolę być mobilny.
Jasne szkła ? 2x5D, do tego 35/1.4 i 85/1.2 - myślę, że nie trzeba więcej.
To jest mój ślubny "dream set" do "available light", ale na razie (na razie!!) nie stać mnie.